Odnośnie pytania nt urwanej twarzy:
ja bym to widział w kolorze, wtedy na krawędzi możesz pobawić się jakimiś krwistymi pędzlami, postaraj się też bardziej poszarpać krawędź, takie proste linie nie wyglądają realistycznie. Wybierz też inne zdjęcie, bardziej dynamiczne, zrób jakąś przerażoną lub ukazującą cierpienie fizyczne minę. Raczej mało kto się zamyśla gdy ma urwaną twarz.

Studenci, w takich wypadkach, bardzo często mają licencję zapewnioną przez uczelnię.

Niby tanio, ale trzeba też spojrzeć na to, że licencja wyklucza używanie w celach komercyjnych. "Pełny" PS ma chociaż szanse na siebie zarobić

Te kółka w oczach, to efekt oświetlenia ringlightem. Najlepiej wygląda to, gdy okręgi światła otaczają źrenicę.

Podoba mi się. Dobrze dobrane kolory. 

---

Sam proces edycji zdjęcia w taki sposób, aby otrzymać panoramę-planetę, jest dosyć łatwy. Osobom mniej zaawansowanym w robieniu zdjęć problem może sprawić wykonanie odpowiedniej fotografii. W tym wypadku pomóc może lektura kilku artykułów/poradników na ten temat, których w google.pl znajdziemy mnóstwo. Oto przykład.
Przyda się także umiejętność korzystania z narzędzia Klonowanie.

Kilka uwag odnośnie wyboru panoramy:
- najlepsze wyniki uzyskamy przy proporcjach zdjęcia 2:1 lub szerszych
- zarówno dolne jak i górne 25% zdjęcia powinno być w miarę jednolite (woda, trawa, piasek, niebo), gdyż tam obraz zostanie najbardziej zdeformowany
- horyzont musi być dokładnie poziomy (przydatnym narzędziem, za pomocą którego możemy to sprawdzić jest Miarka [Shift+M]
- lewa i prawa strona zdjęcia powinny idealnie do siebie pasować, doskonale nadają się panoramy 360^o

Nasze zdjęcie bazowe:
http://www.gimpuj.info/gallery/1313_17_12_07_10_55_16.png

Tutorial napisany w wersji GIMP 2.6. W innych wersjach nazwy narzędzi i pojęć mogą się różnić.

---

Zaczynamy

1. Otwieramy wybrane zdjęcie, przechodzimy do Obraz -> Skaluj obraz... obraz lub z palety narzędzi wybieramy Skalowanie [Shift+T] i zmieniamy oryginalny rozmiar 2000x436px na kwadrat 2000x2000px (gdyby dłuższy bok miał długość np. 1234px, to wtedy analogicznie kwadrat miałby wymiary 1234x1234px). Musimy pamiętać o odznaczeniu zachowania proporcji (to taki "łańcuch" zaznaczony na zrzucie poniżej).



2. Następnie obracamy obraz o 180^o narzędziem do obracania: Obrót [Shift+R] i otrzymujemy:



3. Nadszedł czas na przeobrażenie naszego zdjęcia w planetę. W tym celu korzystamy z: Filtry -> Zniekształcenia -> Wirowanie.... Ustawienia jak na zrzucie poniżej:



UWAGA: Przesunięcie kąta i Odwzorowanie odwrotne ustawiamy wedle uznania w przypadku gdy korzystamy z innego zdjęcia!

4. Teraz ostatnie poprawki. Tworzymy nową warstwę i ustawiamy ją pod warstwą z planetką. Wypełniamy kolorem (w tym przypadku) białym, a więc: Edycja -> Wypełnij kolorem tła. Gotowe.



Koniec

---

Dziękuję za uwagę oraz uwagi.

---

Gdy usuniesz napis (o tym jak to zrobić powinieneś znaleźć w dziale z tutorialami) to na tle zostanie Ci biała/przeźroczysta dziura w miejscu gdzie były litery. W zależności od rodzaju i stopnia złożoności tła możesz ją wypełnić pędzlem, stemplem lub innym narzędziem, potem dodajesz swój napis i gotowe.
[edit:] uprzedzam kolejne pytanie. Bez oryginalnego pliku z wszystkimi warstwami nie da się, bez precyzyjnego uzupełniana, wyciąć tak aby bezpośrednio pod wyciętym obiektem zostało tło.

W zasadzie to zależy od tego co mam do zrobienia. Tak jak napisał poprzednik od kilku minut do kilku godzin.

Nie taki diabeł straszny jak go malują 
 

Aspas: 3 Chwilę mi zajęło zanim dokonałem wyboru, zastanawiałem się jeszcze nad pracą autorstwa lethal2, jednak przeważył kolor skóry i rozmyte włosy na pracy którą wykonał Aspas.
Kulok: 2
blaster: 1
lethal2: 3

Pierwszy montaż z okiem i kosmosem zachowuje różnorodność odcieni tęczówki, tak samo ten z sercem ze źrenicy. W ostatnim tego brakuje.
Jeśli się dobrze domyślam to masz trzy warstwy: zdjęcie, tęczówkę-kosmos i źrenicę-Ziemie. Spróbuj zmienić sposób mieszania i poziom krycia warstwy z kosmosem tak aby uzyskać naturalniejszy wygląd.

Wydaje mi się, że nie wziąłeś pod uwagę pewnej rzeczy. Niektórzy korzystają z więcej niż jednego komputera, niekiedy jest komputer rodzeństwa, kolegi, komputer w szkole lub w pracy, gdzie nie mamy wpływu na zainstalowany system operacyjny. Mimo iż sam jestem zwolennikiem i wielkim fanem Linuksa, mam go w domu na dwóch komputerach, to większość postów na tym forum napisałem z Windowsa, gdyż akurat ten system mam w pracy.  IMHO Twoja złośliwość jest więc niepotrzebna..

Jest takie powiedzenie, że ludzie dzielą się na tych co robią backupy i na tych co będą robić backupy.
Dzięki systematycznemu nagrywaniu na płyty, jak padł mi dysk to straciłem zdjęcia tylko z jednego miesiąca nie zaś z dwóch lat. Więc kopie zapasowe z całą pewnością się przydają.

Folder z grafiką podzielony mam na tematyczne podfoldery. Jak robi się bałagan to lekko przeorganizowuje, w miarę potrzeb dodaje nowe foldery.
Zdjęcia przechowuję w systemie datowym gdzie nazwa folderu to rok_miesiąc_dzień, jeśli dokonuję jakichś korekt, to wtedy dodaję jeszcze jeden folder z plikami przed edycją. Co jakiś czas robię backup na płytach dvd.