nakładałem ostatnio wzorek na pofałdowany materiał i musiałem użyć PS i przekształcenie warstwy z opcją "wrap" , żeby wzór tkaniny dopasować do draperii materiału. Gimpowa "deformacja " nie dała rady niestety, bo bez podglądu ciężko utrafić - więc tu gimp ustąpił pola Photoshopowi. Ale uczucie takie jak by się przesiąść do angielskiego samochodu z kierownicą z drugiej strony. wszystko trzeba szukać, nad wszystkim się trzeba zastanowić. skróty klawiszowe inne i tak dalej, i tak dalej. Więc tak mi przyszło do głowy, że jak ktoś posiedzi w PS, to gimp go zdenerwuje tak jak mnie Photoshop.

Ale jest jedna różnica - i to moim zdaniem na korzyść gimpa, mianowicie dostęp do kanału alfa jest wiele prostszy. W gimpie kanał alfa jest edytowalny na równi z kanałami R, G, i B, a w PS to jest jakoś pod dywan schowane.

wiem. Padło w temacie słowo czasopismo - powinien paść tytuł Dragonia.
(z resztą fajnie się podlansować, jeśli tylko jest okazja )

Jest czasopismo często poruszające temat GIMPA i wolnego oprogramowania w grafice - a wiem to, bo mam zaszczyt tam pisać :-)

Dragonia Magazine.

Tak więc w 31 numerze ogólnie napisałem o zastosowaniu GIMPa w digital painting:
http://www.dragonia.pl/download.html

A na dniach ukaże się 32 numer, w którym także mój artykuł będzie opisywał sposoby uzyskania efektów, jak przy użyciu naturalnych mediów malarskich i rysowniczych podczas cyfrowego malowania w gimpie.

Zapraszam do lektury (w PDF, oczywiście za darmo, także wiele innych tematów z dziedziny wolnego oprogramowania)

wywaliłem GTK: a miałem 2.10.13 i zainstalowałem ponownie gimpa - nic.
Ustawienie jak mają się zachowywać okienka nic nie dało.
To również nie pomogło pobranie osobno gtk+ 2.14.3
ale może to kwestia tego, że mam jeszcze starego gimpa 2.3 ... jakiśtam, którego zainstalowałem kiesyś osobno i tak został. Cholera, może spróbuje jak Kononowicz, zlikwidować wszystko, czyli jeszcze raz wywalić gtk, i gimpy wszystkie. i zacząć od nowa całkiem.
Za nim podejme drastyczne kroki, może ktoś mi powię tak na sete, że da się zmienić w windows zachowanie tych okienek - żeby chociaż były cały czas na wierzchu. Ze w linuksie się da to wiem, bo sprawdziłem sam

(edit)
pomogło!
Wywaliłem gimpa, starego, nowego, gtk ...
zainstalowałem gimpa od nowa i jest - czyli rada taka - nie nainstalowywać, a przeinstalować.

A zauważyliście może, że 2.6 ma najbrzydszy splashscreen jaki pamiętam.
Wygląda jak dziełko początkującego ... twórcy sygnaturek.
Tyle było świetnych splashy w histori, a tu wersja przełomowa jest taka paskudna.

niby dla czego ta wersja Ci nie odpowiada?
nie ma na razie jakichś rewolucyjnych zmian - tylko troche interfejs.
czy to ci właśnie przeszkadza?
Bo reszta to ficzery, których nie trzeba używać, więc nie wiem jak mogą komuś nie zawadzać.

Nowe dynamiki pędzli i możliwość wysunięcia obrazu tak, by jego róż znajdował się w środku okna to najważniejsze dla mnie i najbardziej ułatwiające digital painting zalety nowego gimpa. NOwe narzędzie zaznaczania też szybciutko ułatwia wymaskowanie czegoś bez odpalania ścieżek.
Najbardziej czekałem chyba na tę wersję.

"allow to scroll beyond the image borders" przetłumaczono na "dodanie możliwości przesuwania za granice obrazu", ale nie chodzi tu o przesuwanie "renderów" (renderów znaczy ukradzionych, wyviętych z czyjejś pracy postaci?), tylko o przesywanie obrazu w oknie obrazu, a w tym wypadku o takie wysunięcie obrazu, by w środku okna wyświetlić sam róg powiększonego obrazu. Do tej pory róg, musiał być w rogu i nie dało się wysuwać obrazu dalej, a od nowej wersji będzie ta świetna funkcja znana między innymi z opencanvas, artrage i corel paintera. Mi się to bardzo przyda, bo nie będę już musiał robić w obrazie dodatkowego marginesu by nie łapać niechcący za brzeg okna, gdy maluje tabletem po rogach obrazu.

ikonek było więcej niż 16
"obrobiłem" 13 modółów (pokazałem tylko 5 bo reszta nie zakompilowanan jeszcze) na każdym module jest 3-4 różne ikony + po 2 które się powtarzają. dodatkowo do każdego modułu jest ikona wiodąca w formacie ico, gdzie jest 6 podobnych obrazków, tylko w różnych rozmiarach i głębiach kolorów (pliki ico komponowałem w gimpie). więc pracy było sporo, a ile za to dostałem to tajemnica handlowa ale nie tak strasznie wiele w porównaniu do ogromu pracy, bo umówiłem się z klientem że po 2 różne projekty na każdą ikonkę, czasem powstały 3.
A oto jeden z "odpadów" który się nie załapał do kompilacji:

zarobiłem na tym troszkę pieniążków, generalnie poważna sprawa, i znak, że inkscape można z powodzeniem stosować profesjonalnie

---

Uwaga: ten tutorial nie mówi o tym, jak zrobić, by gotowy obraz wyglądał jak rysunek na papierze. Opisałem tutaj, jak przygotować zaznaczenie, by rysowało się jak na papierze.

Programy pisane specjalnie do digital painting, takie jak Corel Painter, Artrage, openCanvas, potrafią symulować malowanie po ziarnistej fakturze lub jak kto woli wirtualnym chropowatym papierze.
GIMP nie ma takiego "ficzera", ale da się świetnie zasymulować takie coś za pomocą zaznaczenia, a dokładniej wklejenia odpowiedniej tekstury do szybkiej maski (quick mask).
Ale po kolei. Najpierw trzeba przygotować obrazek z teksturą.

Tutorial napisany w wersji GIMP 2.4. W innych wersjach nazwy narzędzi i pojęć mogą się różnić.

---

Zaczynamy

1. Tworzymy nowy obrazek, powiedzmy 200x200px, może być mniejszy, ale warto pamiętać, by wysokość (która zaraz stanie się szerokością) dzieliła się przez 4 bez reszty. Dlaczego? O tym potem.

2. Wypełniamy [Shift+B] go deseniem stripes.



3. Odwracamy obrazek o 90° (Obraz -> Przekształcenie -> Obróć o 90° w prawo).



4. Rozmywamy (Filtry -> Rozmycie -> Rozmywanie).

5. Wprowadzamy trochę chaosu (Filtry -> Szum -> Wyciosaj) i mamy taki efekt:



6. Jeszcze więcej chaosu (Filtry -> Szum -> Szum HSV).



7. Histogram powinien wyglądać tak jak poniżej, żeby papier zachowywał się prawidłowo.



8. Używamy filtru bezszwowego: (Filtry -> Odwzorowania -> Stwórz bezszwowy).
Gdy będziemy wypełniać większy niż deseń obszar, deseń zostanie powtórzony "kafelkowo" po lewej stronie i w dół, tyle razy ile będzie trzeba. Żeby nie było widać łączeń tych kafelek, gdzie kończy się jedna, a zaczyna druga, używamy właśnie tego filtru. Paski (prążki) tego papieru powtarzają się co 4 piksele, więc jeżeli szerokość nie będzie wielokrotnością 4, to filtr spowoduje utratę ostrości naszej tekstury na brzegach i efekt będzie odwrotny.

9. Zapisujemy obraz jako nazwa.pat w swoim folderze z deseniami.



10. Otwieramy właściwy obraz i klikamy [Shift+Q], by przejść w tryb szybkiej maski.



11. Na palecie deseni [Ctrl+Shift+P] klikamy przycisk Odśwież (guzik ze strzałeczkami) i wybieramy nasz nowy deseń.



12. Tym deseniem wypełniamy obraz (cały czas w trybie szybkiej maski).



Wyłączamy szybką maskę [Shift+Q].

13. Możemy teraz rysować jak w "painterze" z włączoną ziarnistością papieru. Oto przykład:



14. Skomplikowane zaznaczenie jakie powstanie po użyciu szybkiej maski może obciążać i spowalniać pracę programu. Szczególnie, jeśli ktoś pracuje na większej rozdzielczości. W takim wypadku zamiast szybkiej maski można wypełnić deseniem zwykłą maskę: PPM na warstwie, na której będziemy rysować (poniżej tej warstwy musimy mieć białe tło) i wybieramy z menu: Dodaj maskę warstwy. W okienku, które się pojawi zaznaczamy: Biała (bez przezroczystości) - jest to ustawienie domyślne. Aktywną (białe obramowanie maski w oknie warstw oznacza, że jest aktywna) maskę wypełniamy deseniem. Jeśli zamierzamy malować na wielu warstwach, to najlepiej dodać maskę na samym końcu, kiedy mamy już gotowy obrazek. Wystarczy utworzyć nową warstwę z widoku i do niej dodać maskę, a poniżej warstwy utworzonej z widoku dodać nową, białą warstwę.

Koniec

---

Oczywiście najlepiej rysować na tablecie i w narzędziach ustawić sobie krycie na około 30%, ale za to tryb ustawić na przyrostowy.

Mam nadzieję, że się podobało. Szerzej wytłumaczona wersja tutoriala jest na mojej stronie:
http://ikkiz.pl/tutoriale/gimp-papier/
Zapraszam i życzę naturalnego rysowania.

---

Edit be@: Dopisałam punkt 14.

przykład wybrany niefortunnie, bo wygląda jak standardowe rozciągnięcie.

ja wybrałem trochę inny przykład:

rozciągałem normalnie (skaluj obraz):

potem za pomocą seam carving'u pluginem liquid rescale, ale automatycznie

i na koniec seam carving, ale z użyciem maski, która zabezpieczyła całą postać(także uda) przed rozciąganiem


jak ustawiałem parametry i jak wyglądała maska, oraz powiększenia tych obrazów
w moim małym HowTo
ikkiz.pl/tutoriale/seam-carving/

Witam

właśnie przesiadłem się na 2.3.18 z 2.3.14
bardzo pozytywne wrażenia - poprawione pędzle się sprawują, przesuwanbie obrazu płynniejsze i ogóleni się szybszy wydaje, ale poprawy wyślwietlania oddalonych obrazów nie widze
(- improved display quality of zoomed-out image view) w dalszym ciągu powiększenia  (a w zasadzie pomniejszenia) nie będące wielokrotnością są zkaszanione aliasingiem.
jak dotąd znam tylko jeden program do grafiki bitmapowej, który robi antialiasing na pomniejszeniach (i powiększeniach też resampluje) to opencanvas.

ucieszyłem się z tej informacji, ale niestety nic takiego nie zauważyłem, a wy ?

efekt _nie_jest_ imponujący