Polskie Forum Użytkowników GIMP-a

Dzień dobry. Jako nowy forumowicz chciałbym się przywitać z użytkowniczkami i użytkownikami.

Stawiam pierwsze kroki w Gimpie. Chciałbym stworzyć grafikę w której obraz (owoc) będzie płynie przechodził w krew. Tak jakby część owocu zamieniła się w krew i zaczęła ściekać. Chciałbym, żeby owoc był czarno biały, a jedynie krew w swoim naturalnym kolorze. Pobrałem odpowiednie pędzle które pomogą uzyskać odpowiedni efekt.

Podglądałem filmiki na YT, jest coś podobnego, jak zrobić taki efekt rozpływania, ale w jednym kolorze, takim jaki jest na zdjęciu



https://m.youtube.com/watch?v=3XS5njbP4OY


Pytanie moje, jak muszę podziałać, żeby uzyskać takie płynne przejście gotowego owocu w rozpad na cieknąca krew oraz jak sprawić, żeby ta krew była czerwona po tym jak obraz owocu poddałem wcześniej desaturacji?


Wybaczcie proszę przydługą formę wypowiedzi, tak jak wspomniałem dopiero zaczynam z tym programem, wcześniej liznąłem trochę inkscape'a.

Będę zobowiązany za wszelką pomoc, najlepiej taką tłumaczona dość łopatologicznie, jak dla nowicjusza

Ciężko będzie coś takiego opisać osobie nie mającej wprawy i doświadczenia. Musiałbyś po zdesaturowaniu tego owocu użyć deformowania i za pomocą pędzla przesuwającego piksele uformować część owocu w spływającą krew.
https://youtu.be/UM7_N55PFhU?t=369 - tutaj mniej więcej jest pokazane, w jaki sposób to zrobić
Następnie trzeba dodać na warstwie powyżej czerwony kolor.
Aby to realistycznie wyglądało, trzeba mieć trochę zdolności plastycznych. Jeśli w ogóle nie potrafisz rysować/malować to raczej nie wyjdzie to za dobrze.

Na moje, to te obrazek wygląda jak po prostu dwa obrazki, czy warstwy i zrobione "wtapiaie na ich granicy, ale zdaje się te efekty są opisane w wideo jak i na forum?

Na zdjęciu z podlinkowanego przykładu akurat jest czerwona koszulka, więc w tym przypadku można było faktycznie dodać tę krew np. pędzlem. Jednak przy owocu nie będzie to zbyt dobrze wyglądać. Można pójść na łatwiznę i faktycznie dodać tę krew pędzlami i zrobić takie gradientowe przejście ze zdesaturowanego obrazka do czerwonej krwi.

zrobic jabłuszko, wyciąć, zduplikować jedno zdestaurowac, a drugie nie i zrobić przejście za pomocą maski, na częśc kolorową z krwią nałożyć faktury?

@KrzysztofWu - ale autorowi chodzi o to, aby były takie spływające strużki i krople, to po pierwsze, a po drugie to co piszesz ma sens tylko wtedy, gdy jabłko jest krwistoczerwone, a przecież nawet nie wiemy, o jaki owoc chodzi...
Podałam już 2 sposoby; pierwszy da bardziej realistyczny efekt, oczywiście jeśli autor umiejętnie uformuje te strugi krwi i równie umiejętnie nałoży kolor, tak aby było stopniowe przejście. Drugi sposób prostszy i chyba nic więcej już tu się nie wykombinuje. Opisałam dość oględnie, bo nie wiem jak dokładnych instrukcji potrzebuje, a nie będę się tu produkować nie wiedząc, czy jeszcze odpisze.
Jeśli autorowi tematu bardzo zależy, to mogę ew. pokazać przez Skype czy TeamViewer. Na razie nie wydaje się szczególnie zainteresowany :P

Jestem zainteresowany, jestem ;) Po prostu wczoraj dość ciężki dzień, parszywe samopoczucie, większą część dnia przespałem.

Za odpowiedzi bardzo serdecznie dziękuję!
Przeczytałem wczorajsza wskazówkę od be@ i coś tam zrobiłem. Wiem, że gdy zerknięcie no to widać amatorkę, tak jak pisałem, dopiero to wszystko poznaję. Pierwotnie chciałem zrobić tak, żeby część owocu usunąć i żeby ona się rozpadała na krew, jednak jak to zrobić tak, żeby wizualnie było ok niezbyt wiedziałem (wydawało mi się łatwiej zrobić strugi krwi niż ten pierwszy pomysł). Zdolności plastycznych niestety nigdy nie miałem, raczej w kierunku muzyki, niż malowania/rysowania, dlatego właśnie fascynuje mnie grafika gdy widzę jak wiele świetnych rzeczy można zrobić z pomocą komputera jednocześnie może nie zawsze umiejąc narysować coś z ręki.

Jak na pierwszy raz, to naprawdę świetnie wyszło :) Może jednak masz jakieś ukryte zdolności ;)
Myślałam, że chodzi o zdjęcie owocu, ale skoro jest namalowany, to ten drugi sposób jak najbardziej pasuje

Dziękuję za miłe słowa, tym bardziej motywują do cięższej pracy i nauki. Cieszy mnie też to, że dużo tu osób chętnych do pomocy laikom, co ważne pomocy szybkiej ;) Tak więc pewnie zabawie tu na dłużej, mam nadzieję, że sporo się nauczę. Tymczasem życzę czytającym udanego dzionka!

Wiesz, tu często mamy takich jednopostowców, co zapytają i znikają (takie posty bez odzewu autora po jakimś czasie lądują w koszu), więc na ogół odpowiadam dość lakonicznie i dopiero kiedy widzę, że ktoś naprawdę jest zainteresowany i faktycznie mu zależy, to opisuję dokładniej.
Jak coś, to zawsze można dopytać o szczegóły ;)

Tak, lakonicznie to dość dobre określenie, sam uzylbym identycznego. Z drugiej strony się nie dziwie takiemu podejściu, schemat o którym piszesz jest powszechny, na każdym forum, więc trudno oczekiwać złożonych odpowiedzi na pierwszy post jeśli nie ma jakiejś interakcji z autorem