Polskie Forum Użytkowników GIMP-a

Niestety ta opcja nie zawsze działa poprawnie. Zaznaczenie nie jest precyzyjne. Po naniesieniu na zaznaczenie nowego koloru, obiekty są pogrubione i rozmyte. Jak temu zaradzić?

Pierwotnie te niebieskie linie (cieki wodne) wraz z opisami były granatowe. Zaznaczyłem wg koloru. Naniosłem na to kolor niebieski. Ponieważ nie mogę wkleić tu wiecej obrazków, więc na jednym pokazuję napis normalny i napis rozmyty.

Zaznaczenie wg koloru zaznacza piksele o wybranym kolorze oraz, w zależności od ustawionego progu, pixele o podobnym odcieniu. Jeśli powiększyłbyś oryginalny obrazek, to byś zobaczył, że pixele na krawędziach napisu czy tych cieków wodnych miały nieco inny odcień niż piksele wewnątrz. Taka jest specyfika obrazów rastrowych i dlatego w tym przypadku zmiana koloru przy pomocy takiego zaznaczenia nie ma sensu. W tym przypadku musiałbyś najpierw usunąć tło w sposób opisany tutaj: https://www.gimpuj.info/index.php/topic,31.0.html (https://www.gimpuj.info/index.php/topic,31.0.html), a następnie zablokować przezroczystość i "przemalować" napisy i wodę.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Pracuję porządnie, każda rzecz jest na innej warstwie. Tło mojego obrazka jest w odrębnej warstwie - chodzi o tło kremowo-żółte. Mogę w każdej chwili usunąć jego widoczność. Wtedy tła "nie będzie"? Czy to coś zmienia?

A to zupełnie inna sprawa. Skąd mogłam wiedzieć, że masz tło osobno, skoro nic o tym nie wspominałeś? Na załączonym zrzucie nie widać warstw, a ja nie jestem wróżką :P
Skoro masz wszystko na osobnych warstwach, to po jakiego grzyba używać zaznaczenia, skoro można zmienić kolor używając opcji z zakładki Kolory?

Którą opcję w zakładce Kolory masz na myśli?

Używam GIMPa intuicyjnie, kierując się lenistwem poznawczym  8-) To znaczy, jak raz się czegoś nauczę, to próbuję to stosować i przystosowywac do różnych sytuacji  ;) Tam były różne odcienie granatu, które chciałem po kolei zaznaczyć i przemalować na błękit...

Np. Kolory -> Barwienie. Możesz też tak jak pisałam wcześniej, zablokować przezroczystość w oknie warstw (ikonka szachownicy na górze okna) i przemalować na wybrany kolor, jeśli te napisy i woda są na przezroczystym tle.

DZIAŁA!  :laugh:

A jednak znowu coś nie gra... Nie wiem dlaczego zamiast niebieskiego robi się "buro-czarny". Może to ten napis, który jest w tej samej warstwie?  :(

Nigdy nie używałam do barwienia tego filtra. Jeśli masz na warstwie 2 różne kolory/odcienie, to lepiej do barwienia użyć krzywych kolorów, poziomów lub balansu kolorów. A jeszcze lepiej rozdzielić napis i wodę na 2 warstwy.

Chciałbym uzyskać konkretny kolor: 0797f5 a niestety nie ma takiej opcji w krzywej i innych podanych. Przyn ajmniej nie zauważyłem takiej opcji...

W takim razie rozdziel napis i wodę na osobne warstwy, wtedy będziesz mógł sobie zablokować przezroczystość i wypełnić wybranym kolorem.
Co do rozdzielenia, to powiel warstwę i z tej powyżej usuń kolor niebieski, tak aby został sam biały napis. Możesz to zrobić poprzez: Kolory -> Zmiana koloru na alfę.

Chyba znalazłem prostsze rozwiązanie problemu. Nie duplikuję warstwy, robię wszystko na tej samej. Blokuje przeźroczystość, jak radzisz. Następnie zwiększam rozmiary pędzla tak, żeby zakrywał cały rysunek (w tym wypadku do rozmiaru 10000). I tym zamalowuję całość jednym kliknięciem. Rzeczony napis nie stanowi problemu w moim przypadku, bo go mogę jeszcze raz napisać.

Czasami zastanawiam się nad mnogością funkcji w GIMPie, które - jak mi się zdaje - albo nie działają zgodnie ze swoją nazwą, albo nie wiadomo do czego służą. "Koloryzuj" nie działa jak należy.
Nie znam tez sensownego skryptu, który umożliwiałby wielokrotne powtarzanie dowolnej czynności, np przerabianie sfotografowanych książek na coś co przypominałoby ksero (w płatnym photoshopie jest taka opcja i działa bardzo sprawnie).
Nadal uważam, że GIMP to świetny program darmowy, ale brakuje mu często najbardziej podstawowych funkcji, za to wiele jest funkcji wysublimowanych i rzadko używanych przez pospolitych użytkowników, takich jak ja.

Co do zmiany koloru, to właściwie zrobiłeś tak jak pisałam od początku :P A nie wiedziałam, że masz tę czcionkę i możesz wpisać napis ponownie, bo nic o tym nie wspomniałeś, chociaż pisałam, że problemem są 2 różne kolory na jednej warstwie :P
Jest wiele skryptów umożliwiających powtarzanie tej samej czynności. Jest też wtyczka do wsadowego przetwarzania wielu zdjęć.

Chodzi mi o powtarzanie filtru "fotokopia", który naśladuje efekt xero. Ale to pewnie inny temat, więc może przenieść to jako nowy wątek?

Tak, zdecydowanie należy założyć osobny wątek.