Polskie Forum Użytkowników GIMP-a

Hyde zone => Programy graficzne => Wątek zaczęty przez: jagat on 06.10.2015, 20:25:55



Tytuł: FLIF - otwarty wysokowydajny format bezstratnej kompresji zdjęć i grafiki
Wiadomość wysłana przez: jagat on 06.10.2015, 20:25:55
                  Petapixel.com (http://petapixel.com/2015/10/02/flif-is-a-new-free-lossless-image-format-that-raises-the-compression-bar/) podaje informację,że nadchodzi era nowego formatu kompresji obrazów,  który cechuje się dużą dokładnością szczegółów, a przy tym skompresowane grafiki są mniejsze niż w przypadku innych formatów.

                  Ciekawostką jest fakt, że łączy w jednym zalety każdego z innych dotychczas stosowanych formatów. Sprawdzi się przy kompresji zdjęć, liniowej grafiki, a także dokumentów technicznych i medycznych, we wszystkich zastosowaniach gdy nie można pozwolić sobie na stratną kompresję danych.

                  Co więcej w każdym ze wspomnianych zastosowań FLIF radzi sobie znacznie lepiej niż inne, przystosowane do konkretnych zastosowań, formaty kompresji bezstratnej. Oto kilka liczb, które przytaczają twórcy formatu FLIF. Daje on pliki o:
                  • 26% mniejsze niż zoptymalizowane pliki PNG,
                  • 35% mniejsze niż typowe pliki PNG,
                  • 37% mniejsze pliki niż te skompresowane bezstratną opcją JPEG 2000,
                  • 15% mniejsze niż skompresowane za pomocą WebP,
                  • 22% mniejsze niż zapisane w formacie BPG z bezstratną kompresją.
                  Z tych liczb wynika, że FLIF nie tylko jest realną alternatywą dla od dawna obecnych technik bezstratnej kompresji danych, ale stawia czoła również nowym formatom. W tym zaproponowanemu kilka lat temu formatowi WebP, który miał sprawdzić się w zastosowaniach sieciowych, a także ubiegłorocznemu hitowi, czyli BPG, który miał radzić sobie dwa razy lepiej niż tradycyjny JPEG, a także opracowany przez Mozillę specjalny jego wariant MozJPEG.

                  Ze strony (http://flif.info/) poświęconej FLIF dowiemy się, że wykorzystuje on algorytm MANIAC, kodowania entropijnego. Stworzyli go twórcy FLIF rozwijając znany już algorytm CABAC, o którym możemy więcej przeczytać w tym miejscu. (https://pl.wikipedia.org/wiki/CABAC)

                  Czego FLIF nie potrafi? Nie przechowuje metadanych, nie radzi sobie z innymi przestrzeniami barwnymi niż RGB, RGBA czy odcienie szarości. Nie jest dostosowany do zastosowań przeglądarkowych, a także nie jest dobrze zoptymalizowany.

                  Do tych niedociągnięć przyznają się sami twórcy, jednocześnie podkreślając, że nie są to cechy FLIF, a jedynie luki, które będą sukcesywnie wypełniane podczas prac nad kolejnymi wersjami FLIF. Być może pomocna będzie w tym otwartoźródłowość, która dopuszcza do prac nad rozwojem FLIF każdego chętnego programistę.

                  A jest co rozwijać, gdyż już teraz FLIF ma liczne zalety. Wyliczmy je:
                  • wsparcie zapisu z przeplotem,
                  • plik może być pobrany częściowo, w niższej rozdzielczości lub z niższą jakością, co daje efekt podobny jak w przypadku kompresji stratnej  - przydatne gdy przepustowość łącza nie jest duża
                  • lepsza wydajność bestratnej kompresji niż dla jakiegokolwiek innego liczącego się obecnie kodeka
                  • bezstratne zmniejszenie rozmiaru pliku
                  • uniwersalność, co oznacza, że użytkownik nie musi kłopotać się doborem parametrów kompresji, FLIF radzi sobie z każdym typem obrazu
                  • obsługa animacji
                  • wsparcie dla 16-bitowej głębi koloru
                  Wspomniane zalety czynią FLIF w obecnej postaci atrakcyjnym punktem wyjścia dla prac nad formatem, który sprawdzi się w zastosowaniach sieciowych, naukowych, medycynie czy biznesie. Jednak jak zawsze sukces zależy od tego jakim wsparciem będzie się cieszył i jak dużą zaleta okaże się jego bezstratność.

                  Doświadczenie pokazuje, że wprowadzenie na rynek formatu, który zastąpi na dobre obecny od 1992 roku JPEG, to jak dotąd marzenie ściętej głowy. W przypadku tradycyjnych zdjęć stratna kompresja stosowana w JPEG nadal wygrywa, bo jesteśmy w stanie pogodzić się z nawet dość znaczną utratą detali. Aczkolwiek są granice, których nie można przekroczyć bez konsekwencji.

                  źródło: http://www.benchmark.pl (http://www.benchmark.pl/aktualnosci/flif-wydajna-bezstratna-kompresja-zdjec-grafiki.html)


                  Tytuł: Odp: FLIF - otwarty wysokowydajny format bezstratnej kompresji zdjęć i grafiki
                  Wiadomość wysłana przez: be@ on 06.10.2015, 22:16:22
                  To pozostaje trzymać kciuki, aby ten format zdobył popularność. Szczególnie ta animacja mnie zaciekawiła. APNG się nie przyjęło, zapewne właśnie z powodu dużej wagi plików. Może wreszcie zamiast brzydkich GIF-ów, będzie można tworzyć dobrej jakości i niewiele ważące animacje.
                  Dzięki za info :)