Polskie Forum Użytkowników GIMP-a

W ramach mojej zaawansowanej hipokryzji (tutaj (http://www.gimpuj.info/index.php/topic,48559.msg236165.html#msg236165)), otwieram wątek, w którym możemy podyskutować sobie o wszystkim o czym offtopujemy w innych wątkach ;)

Co do konserwatora wnętrz i tamtegoż wątku rozmowy:

Ostatnio manager zapytał mnie czy przyniosę aparat do pracy, bo potrzebują zdjęcia z imprezy na facebookowy profil firmy. Jako, że wcześniej już kilka razy robiłem jakieś fotki i nie otrzymałem za to nawet durnego dziękuję, powiedziałem facetowi, że spoko, ale dam mu aparat i niech on sam sobie pstryka. Fajnie się złożyło, ponieważ cyfrak rozwalony i same analogi w domu. Jako, że Chinon załadowany i nie chciałbym go stracić, to zabrałem Zenita. "Raz się żyje", pomyślałem, "jak rozwali, to dużo nie stracę". Wracam do pracy po przerwie, facet podjarany, że będzie miał jakieś zdjęcia na facebooku. Dwóch fotografów z lokalnych gazet gdzieś tam się już kręciło, taka dosyć wysokiej rangi impreza wiejska. "Dawaj ten aparat, szybko!". To ja najpierw wyciągnąłem mu lampę, później obiektyw i korpus. Skręciłem to wszystko razem, otwieram komorę filmu i mówię: "daj film, to załaduję od razu". Jak się gościo wkurwił, czerwony zrobił, to mało powiedziane. Stwierdził, że nie da się zrobić w konia i wyśle kogoś po film szybko do sklepu, więc awaryjnie zapytałem, czy wie jak działa ten aparat. "Celuję i naciskam, no nie? Przecież nie jestem głupi". No to mówię, żeby przycelował sobie, skoro to takie proste. Spojrzał w wizjer, obejrzał aparat dookoła, oddał i więcej się nie pokazał tego wieczora. Coś czuję, że więcej mnie nie będzie męczył o zdjęcia:D

Dzisiaj bylem w "RUPIECIARNI" u bratanka Babci,wiec cos tam wrzuce ciekawego dla goscia ,ktory chce wrocic lub posmakowac - "starej dobrej perforacji"Mysle ,ze gdybys facetowi powiedzial jaka jest liczba przewodni lampy,to wyciagnalby kalkulator.

hahahah pikne. Cudnie zalatwiles gnojka :D
Niech se komoreczkami cykaja spece od marketingu firmy ;p

// Ale jak mieli dostać lepsze zdjęcia za free pod warunkiem podpisania dokumentu, że mogą ich używać tylko do menu drinków w barze, to zrezygnowali. Tylko dlatego, że trzeba było podpis złożyć na jakimś dokumencie. Tacy specjaliści, że normalnie wstyd i się nie przyznaję na FB do pracodawcy;) *KaeF*

Wiesz co - tu zwykly facepalm to za malo  <lol>

Dziękuję serdecznie za kłótnie i wojny w innych wątkach. Dzięki Wam przypomniało mi się, że mam prawo wytykać na czerwono Wasze błędy.

KaeF - a może zrobimy tutorial na problem pt. "Ale mnie się nie chce, nie mam weny, fazy i tematu"? : D

Hmm.. To jest tak trudny temat, że potrzeba dodatkowy dysk na serwerze, żeby to opisać dokładnie:P

Pokazuje mi na górze jedną nową wiadomość, ale jej nie wyświetla, ciekawe.

A co do tych zdjęć z PW, to może znajdziesz jakąś pomarszczoną twarz starszego dziadka. Na takim fajnie wygląda efekt, a przy okazji mógłbym opisać jak uwydatnić wiek, poprzez podkreślenie zmarszczek.

Jest problem - nieraz polowałem na taki portret i nic, ale zapytam znajomego jak koniecznie chcesz taką twarz.

Nie rób sobie kłopotu. Nie masz, to mówi się trudno. Zrobię na tym, co wygrzebiesz na kompie. ISO takie dosyć niskie chciałbym, jeśli można prosić, bo nienawidzę z szumem walczyć. Do tego stopnia, że jak jeszcze cyfrak żył, to wolałem nie robić zdjęcia niż podnieść do ISO 800

Skąd ja to znam ;)
Jak zakładam 500mm no to niestety już czasem trzeba to 800/1600 wrzucić co przy moim cropie no daje po gałach. Ale jak się nie ma co się lubi... ;p

ISO będziesz miał na 100 to zaręczam już teraz.

Skoro już offtopujemy, to sobie napiszę o "trendzie". Mamy w przemyśle fotograficznym taki trend do robienia coraz większych rozdzielczości matryc i do zwiększania ISO. Mamy już ISO 12.800, ISO 25.600 chyba już też. Jeszcze dwa kroki przysłony i będziemy mieli ISO 102.400, czyli tzw. "ISO pierdylion". Na ISO pierdylion będzie można zrobić ostre zdjęcie pocisku przelatującego trzy kilometry dalej, obiektywem o ogniskowej 5 pierdylionów mm. No i oczywiście żeby zatrzymać ruch będzie nowy czas migawki "jedna pierdylionowa sekundy".

EDIT: Ej, a może Danyeru ma portret starszego mężczyzny? Danyeru! Przybywaj! ;)

Cosik tam mam. Z profilu raczej, ale myślę, że szkoleniowo się da wykorzystać. ;-)

TIP: Zjedz trzy kilo grochówki to będziesz miał sprzęt przyszłości - tak Cie będzie gonić do kibla że Ci się czasy skrócą, 5 pierdylionow mm bedziesz miał do obiektu tronowego, a ziarno będziesz miał iście pierdylionowate : D
Rozwaliłeś mnie tym XD


--EDIT:

MAŁE OGŁOSZENIE:

Jeśli macie 15 pln i chcecie kupić teraz dobrą gazetę o foto - to rozejrzyjcie się za miesięcznikiem "foto" numer grudniowy:
(ja dzis szukałem i trafiłem na jeden egzemplarz)

(http://www.foto.com.pl/images/stories/16-od-redakcji/foto/2010/12/okl_01_150x186.jpg)

Więcej info tutaj: http://www.foto.com.pl/


    //Posty zostały scalone. *KaeF*

Żeby nie powielać na forum, pozwolę sobie podać link:
http://www.gimpuj.info/index.php/topic,48848.0.html

Dziękuję.

Ech... Muszę sobie ponarzekać...

Kończy się Dzień Św. Patryka. Jak wiadomo, w Irlandii jest to święto ważniejsze od Bożego Narodzenia i Wielkanocy razem wziętych. Przerwę w pracy zacząłem o 14:30, parada o 15tej. Skoczyłem do domu, chwyciłem aparat, obiektywy po kieszeniach (moro jest przydatne, bo mieści więcej niż duża nieporęczna torba fotograficzna) i na paradę szybko, żeby zająć dobre miejsce do pstrykania. Pstryknąłem kilka ostatnich klatek z rolki szeroko, bo film w analu miałem ISO100 i zmieniłem na ISO1600, żeby móc bezstresowo robić na ogniskowej 210mm. I to był koniec. Padły baterie światłomierza, które wymienia się raz na pół roku! Akurat dziś! I jeszcze większy wkurw mnie złapał, bo zapasowe baterie zostawiłem w dużej, nieporęcznej torbie! Dzień był pochmurny, a ja się wkurw... i nastawiłem stały czas 1/500, przesłona na oko f/5,6 albo f/8 w zależności od kadru, ogniskowa 210mm. Jak nie wyjdą foty z tej rolki, to chyba rzucam ten sport, za dużo nerwów mnie kosztuje. W przeciągu ostatniego roku, umarło mi tyle sprzętu, że mam ochotę lewą nogą się przeżegnać, a nie zanosi się, żeby japońskie lustrzanki cyfrowe zaczęły tanieć.

To ja sie dolaczam.

imho wygodniejszy jest plecak od torby - i zawsze mozna go zarzucic na ramie z tymi roznymi pierdolami - a obiektywy miec tak jak sie chce. Kupie to poniekad sprawdze jak teoria ta ma sie do praktyki.

Hoho. Wchodzę dziś na forum, patrzę na swój awatar, a tam tyle samo punktów repo co EN;D
Dwa moje tutoriale weszły w końcu do katalogu, jup.

To co? Pijemy!!! :D  8-)

popieram!

Gdzie są te tuty?

Ja mam 0 Rh+, więc nie wiem, czy taka popularna będzie Ci smakować;)

@EN:
Tutoriale->Edycja fotografii:
Wyostrzanie metodą Marca Adamusa: http://www.gimpuj.info/index.php/topic,46423.0.html
Przygotowanie zdjęcia do publikacji w sieci: http://www.gimpuj.info/index.php/topic,48743.0.html

To dopiero te sa przyjete? Myslalem ze cos nowego ???

eeee! Żyjecie?!

Ja żyje ale ostatnio mam taki zapiernicz, że nie wiem gdzie ręce włożyć.

Ja ledwo żyje. Szkoła się kończy, więc trzeba oceny podciągnąć. nawet na kompa mam chwile dziennie

Nie wiem o jakim zapierniczu do mnie mówicie, haha. Biwaczki się zaczęły, wakacje już prawie, prawie, cudownie. Noo, a jak się nie uczy w ciągu roku, to potem trzeba poprawiać :D.

Ajj, ja mam załatwione wszystko tylko ostatnie ocenki idą do poprawy, bo jednak lepiej mieć średnią 5.0 niż znów 4.85 ;/

Młody pomocnik murarza biega po budowie z pustą taczką. W jedną i w drugą, od płota do płota. W końcu na którymś wirażu złapał go kierownik budowy:
- Młody, co ty tak jak ten wariat z pustą taczką biegasz?!
- Panie majster! Taki zapierdol, że nie ma nawet czasu załadować!



Ja już zapomniałem co to są wakacje. Robota non stop i oczekiwanie na dwa dni wolnego, żeby się w końcu wyspać.

Z serii gorzkie żale:

Mam co jakiś czas okazję obrobić kilkanaście zdjęć dla pewnej, hmm, instytucji i wrzucić przez ftp do ich galerii. Zdjęcia przesyłają zwykle uczestnicy... I tak sobie myślę... Jak można kurde robić zdjęcia kalkulatorem i oczekiwać, że będą super pięknie wyglądać zaraz obok zdjęć wysokiej jakości.. Paranoja kompletna. Taki przykład, jak wygląda zdjęcie zrobione kalkulatorem:


Jedno z najlepszych zdjęć jakie dostałem dziś do zrobienia. Paranoja.

Uwierz mi, że to nie jest zdjecie z kalkulatora tylko z przeciętnego telefonu komórkowego, ja wiem, żarty żartami, ale nie mogę patrzyć na miliony komentarzy przykładowo pod słabej jakości filmikiem na youtube typu "nagrywane kalkulatorem?", "Pralką to nagrywałeś" itp. To że telefon ma słaby aparat bez stabilizatora obrazu to nie znaczy, że to kalkulator.

Czy już każde słabej jakości zdjęcie musi być robione "kalkulatorem"?

Co mnie najbardziej irytuje, to fakt, że najtańszy cyfrowy aparat za 99zł robi lepsze zdjęcia. Ale ludzie mają tendencje do tego, aby korzystać ze wszelkich bajerów jakie wsadzone są w komórkę. Nie ważne, że gówno z tego wychodzi, ważne, że "mam 6Mpix aparat w komórce, wow, ale jestem super". Komórka z aparatem - 400zł. Komórka i aparat - 200zł i 100zł.

Ale to cudenko jest naprawde robione kalkulatorem. Sądzac po skrocie dsc obstawiam starego sony ericssona. Tak skopane ze to sie nadaje tylko na natychmiastowe wywalenie do kosza. I tu KaeF ma pełną racje.

//KaeF: Ty to znasz dobry czas żeby na forum wejść:) Normalni ludzie głęboko śpią o tej godzinie.
//Danyeru: Zatem jestem nienormalny, bo o tej godzinie z miasta wracałem. :D

//EN: To ja się przyłączam bo niedawno mi się zdarzyło o 4 ruszyć na wschód słońca. <lol>