Polskie Forum Użytkowników GIMP-a

Wszystkie jednostki lojalistów to jednostki praworządne. oznacza to że są lepsze w dzień, i gorsze w nocy.

Są one zbalansowane, idealne do walk z innymi lojalistami, i orkami.

Chciałbym coś napisać (w sumie dużo wiem na ich temat) co by wam pomogło w grze tą nacją, ale nie za(_)bardzo jest sensowne zrobienie tego, ponieważ co nie napisze może zostać wykorzystane przez mieszkańców południowej granicy. :)
powiem tylko, że po przejściu paru kampanii... wiecie o co chodzi przyjaciele miecza :)

Dodałbym, że nieumarli to ich bardzo słabe strony...

@down

A tak, pomyliło mi się z Buntownikami :)

eee tam bez przesady ;] magowie + HF i jazda ;]
z braku neta w domu nie moge kontynuowac poradnik a;/

Bo ja wiem czy z orkami(orki maja odporność na obrażenia kłujące)...Za to szermierz lojalistów po awansie potrafi baardzo zaszkodzić...

Lojaliści są nieźli, ale jakoś mi nie odpowiadają. Mają trochę słabe jednostki moim zdaniem. No ale, każdy gra tym kim chce. :P

co masz na myśli mówiąc słabe jednostki ?!

No bo chodzi mi o to, że tam są głównie łucznicy. No zresztą każda istota tam ma łuk lub coś do strzelania. I chodzi mi o to, że strzelanie to ich główna specjalność. A kiedy nimi gram, to jakoś często nie trafiają. :-[ Może ja po prostu gram źle, ale to jest moje zdanie.

Z konnicą na czele:P
Spokojnie, to, że kolo raz rzuci włócznią, to nie powód, żeby go nazwać jednostką strzelecką.

Głównie łucznicy...? Wręcz przeciwnie, większość jednostek nie ma ataku na dystans (z tego co pamiętam tylko 3 mają). A to, że jakoś często nie trafiają, nie zależy od jednostki, tylko od celu ataku.

nie ma to jak HF biorący szkieleta / szkieleta łucznika na 2 hity=jedną turę w dzień/poranek/zmierzch.
albo mag biorący drzewca na jedną turę w dzień pod dowództwem :)
lub dwóch jeźdców pokonujących króla (mroczny czarnoksiężnik ? nie pamiętam nazwy) duchów w jednej turze...
wielki rycerz ?...
lub wspaniały włócznik z ponad 40 hp z obrażeniami w dzień >10-3...
do tego awans na fechmistrza -> gwardzistę (?) 12-4 ! potęga!
nie wspominając kawalerzysty z dobrymi odpornościami i 6-3 sieczne...
też warto wspomnieć o b.dobrym szermierzu 4-4 z niezłym kryciem + harcownik... po awansie jest to jedna z najlepszych jednostek w grze.
no i wsparcie z wody mermem, oraz jako pomoc łucznik :))))

Jak prawie każdy bylem zafascynowany elfami. Teraz jednak, po dzisiejszych kilku rundach przekonałem się do Lojalistów.
1. Konnica pozwala na szybkie zajęcie domków.
2. Merm w wodzie całkiem nieźle sobie radzi- 60%, natomiast inne jednostki mają często niską obronę :D
3. Właśnie chyba prawie każdy ma broń dystansową. Jest to ogromna zaleta, bowiem nie ma jak bezpiecznie expa na naszych nabijać  >:D
4. Możliwość stworzenia bardzo wszechstronnej armii!!
Dziś walczyłem niemal wyłącznie entami na Lojalistów. Wszystko jak przez masło właściwie, trzymałem się lasków i silniejsze jednostki atakowałem po prostu otaczając. Szybkie jednostki blokowałem memrami dając sobie czas i tyle:) Ale problemy są z łucznikami. Jakoś, gdy są w zamku, lub gdzieś, gdzie jest te 60% obrony, to są... zbyt silne. Musiałem nieźle się napiąć, by entami rozwalić jednego łucznika, poszedł jeden na 2 poziomie i 3 na pierwszym. Atakowałem z lasku, jeden pierwszopoziomowy z gór.

To takie moje doświadczenie.
Pozdrawiam

Ja jeszcze nie mam jako tako ulubionej nacji, ale najlepiej grało mi się Nieumarłymi oraz Lojalistami, więc dlaczego by tak nie grać tymi drugimi? :)