Polskie Forum Użytkowników GIMP-a

Cześć witajcie. To mój pierwszy temat i post na forum :)
Przejdźmy do meritum.
Otóż planowałem zakup pierwszego tabletu i już miałem brać bamboo pen 3 gen., ale zobaczyłem http://www.morele.net/tablet-graficzny-genius-g-pen-f350-305742/ takiego geniusa i jemu podobne modele.
Niby nic szczególnego, ale można sobie podłożyć kartę i co nie co przerysować.

Moje pytanie brzmi: Czy każdy tablet na to pozwala? Czy warto wziąć coś takiego?

Jak masz skaner to i tak zawsze będzie lepiej podłożyć skan na osobnej warstwie.
Ja na moim Bamboo nigdy tak nie próbowałem zrobić, ale jeśli położysz kartkę na obszarze roboczym i będziesz po niej jeździł piórkiem to tablet i tak będzie działał bo wyczuwa nie dotyk piórka tylko jego pole magnetyczne, a sam nacisk jest generowany przez końcówkę piórka, która zwyczajnie się wciska. Także reasumując moją wypowiedź - na Bamboo także tak można.

Nie mam skanera, ale nie rozumiem za bardzo o co chodzi z "zawsze będzie lepiej podłożyć skan na osobnej warstwie".
A co do tego Bamboo, to kartkę kładziesz na niego? I jeździsz po niej? To w ogóle wygodne?

pewnie niewygodne (uciekająca kartka), a skaner to takie coś czasem jest w drukarkach , skanujesz fotkę do komputera i otwierasz w gimpie, następnie robisz warstwę przezroczystą i jedziemy pędzelkiem

heh z tym cytatem się nie mogłem powstrzymać :D

Wiem CO TO JEST skaner, ale NIE ZROZUMIAŁEM tego zdania Sooly'ego, gdzie pisał o podkładaniu skanu na osobną warstwę.

Wracając do tematu - warto czy nie? Na Bamboo też wygodnie tak można?

Sooly'emu chodziło chodziło o warstwy, że masz skan na jednej warstwie a rysujesz na osobnej.

Do tematu: Bambo to sprawdzona firma i godna zaufania, jeżeli mówimy o tabletach. Ten trik z kładzeniem kartki na tablet, to tylko pomysł, ale IMHO kiepski :P

No więc tak jak pisałem - miałem brać bamboo, ale ten mi się bardziej podoba ze wzg. na możliwości. Chyba jednak wezmę Geniusa, a najwyżej jak trochę to opanuję, to kupię bamboo.

Geniusy sie szybko psują. Nie polecam, mój brat miał dokładnie tego, co chcesz kupić i po 3 miechach rozwalił mu się, a jakoś specjalnie go nie uzywał, nie rzucał nim, ani nic, tablet sam sie popsuł z czasem... bierz bamboo. No chyba że masz za dużo kasy :P Możliwości możliwościami ale liczy się też trwałość, a trwałość masz w bamboo. Co ci po geniusie z możliwościami jak się szybko zepsuje? :P

Po tablecie za 131 zł nie spodziewaj się rewelacji. To, że ma dużo bajeranckich kolorowych guziczków, wcale nie świadczy o tym, że jest dobry. Lepiej sobie poodkładaj i kup bamboo o rozmiarach A5.