Polskie Forum Użytkowników GIMP-a

Hyde zone => Hyde park => Wątek zaczęty przez: Phoenix on 01.04.2007, 09:28:20



Tytuł: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Phoenix on 01.04.2007, 09:28:20
Tu piszcie najlepsze kawały jakie znacie!

Moja kolej:
Siedzi jasiu na lekcji religii i przegląda czasopismo. Jakie? Takie jakie wszyscy na religi przeglądają. PLAYBOYA! W końcu Siostra to zauważyła i mówi:
- Jasiu! Chcę natychmiast widzieć twoją matkę!
- Proszę bardzo jest na 5 stronie.

 :D ;D :D


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Freddy Kruger on 01.04.2007, 10:26:09
Pani pyta Jasia:
-Jasiu, a czy znasz Kopernika, Mickiewicza i Matejka?
Jaś na to:
-A zna pani Ryśka, Grześka i Maćka?
-Nie...
-To co mnie pani swoją bandą straszy?!

 ;D ;D ;D

PS.
Jak bym miał podać najlepsze kawały to trzeba by je cenzurą objąć :P


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Phoenix on 01.04.2007, 13:53:31
buahahahahhahaha!!! :D Świetne! ;D



Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Freddy Kruger on 01.04.2007, 14:01:35
A ten znasz?

Idzie Polak, Rus, Niemiec i Chińczyk.
Chińczyk mówi:
-My mamy tyle różu, że może zakryć całą Polskę.
Niemiec mówi:
-My mamy tyle hełmów, że mogą zakryć całą Polskę.
Rus mówi:
-My mamy taką flagę, że może zakryć całą Polskę.
Polak słysząc to odpowiada:
-My mamy takiego Orła, co może zjeść cały ryż, nasrać do wszystkich hełmów i podetrzeć się flagą...

 :) :D ;D


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Phoenix on 01.04.2007, 14:12:46
Kolega mi to opowiadał ale dawno, i tak się pośmiałem. :D ;)


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Izu on 01.04.2007, 21:09:21
Hehehe znałem to Freddy.
Teraz ja
Do domu powraca zmeczony, po libacji z kolegami mezczyzna.
Otwiera drzwi cichutko, delikatnie skrada sie w przedpokoju,
zeby tylko nie obudzil zony. Nagle slychac zgrzyt zegara,
wysuwa sie kukulka i kuka 3 razy.
- O, Cholera - mysli zaniepokojony mezczyzna
- Ale wiem co zrobic - dokukam jeszcze 8 razy i zona nawet jak sie obudzila,
bedzie myslala, ze wrócilem o 11:00.
Jak postanowil, tak zrobil, i zadowolony z siebie polozyl sie spac.
Rano budzi go zona .
- Kochanie, musisz dzisiaj wczesnie wstac
- A po co? Przeciez dzis sobota.
Musisz wstac i oddac nasz zegar do naprawy
A co sie stalo?
Cos jest nie w porzadku z kukulka?
- Wyobraz sobie zakukala w nocy 3 razy, potem zachichotala szyderczo, pare razy beknela, dokukala 8 razy, puscila baka, zaryczala jak wól i poszla do lazienki sie porzygac" .


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Freddy Kruger on 01.04.2007, 22:00:10
Dobre ;)
Może jeszcze jeden z serii PRN.

Idzie Polak, Rus i Niemiec.
Łapie ich diabeł i mówi, że jeżeli wejdą na 99 schodów i się nie zesrają to ich wypuści.
Najpierw idzie Niemiec. Idzie idzie...na 29 nie wytrzymał, widzi dziecko, zrobił kupę.
Potem Rusek. Idzie idzie...na 49 nie wytrzymał, widzi pijaka zrobił kupę.
Na końcu Polak. Idzie idzie idzie...na 99 nie wytrzymał widzi okno, zrobił kupę.
Po paru dniach od uwolnienia Polak czytając gazetę natknął się na artykuł:
LUDZIE CZYTAJCIE
Dziecko nasrało więcej niż waży.
Pijak przesrał gacie i kalesony.
Latające gówno zabiło 7 osób.

 :) :D ;D :D :)


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Nightquest on 03.04.2007, 20:58:36
Teraz moj (tylko troche dlugi ;])

Przychodzi chlop do sauny owiniety recznikiem, siada, nagle czuje charakterystyczny zapach. Mysli - hmm trawa, rozglada sie, a w rogu siedzi rastaman i pali zielsko. Chlop mysli, no to podbije do niego, moze ma cos na sprzedaz. Pyta rastamana, a ten, ze ma malo, ale grama moze mu odsprzedac. Koles lapie grama, wraca na swoje miejsce, szybko go spala.. czeka, a tu nic! mysli, rastaman mi wala wy**bal, wraca do smakosza zieleni i mowi mu, stary co ty mi tu dajesz, to mnie wogole nie klepie, dawaj jeszcze grama, a jak nie zadziala to wroce tu i cie zabije! rastaman przestraszony dal facetowi nastepna dzialke, ten pali - znow nic! wkur***y wraca do rastamana, a ten wybiega z sauny, facet biegnie za nim, rastaman wsiada do windy, chlop po schodach, a rastaman juz w samochodzie, facet lapie taksowke i za nim, nagle patrzy, samochod rastamana zaparkowany w dokach, podbiega, patrzy a rastaman na lodce, zrzuca jakiegos rybaka i za nim w morze, nagle traci obiekt z pola widzenia, ale zauwaza wyspe, looka na ta wyspe, a tam lodka rastamana zacumowana, mysli on tam musi byc, teraz mi nie ucieknie. Wchodzi na wyspe, ale nagle strasznie zachcialo mu sie srac, mysli hm, wyspa, zero ludzi, wysram sie tutaj i tak nikt nie zauwazy, a tego ch**a dogonie pozniej. Sciaga spodnie, zaczyna walic kloca, nagle czuje jak ktos go klepie po ramieniu, odwraca sie, a tam portier "panie, ale w saunie sie nie sra" :D


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: jokerwader on 03.04.2007, 21:04:44
Nightquest troszke dlugi, ale w sumie na koncu dobre :P.


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Baranek on 04.04.2007, 10:06:37
Moje 2 ulubione dowcipy z serii, głupi że aż śmieszny :
Przychodzi koleś do warzywniaka i się zesrał w pory 



Co mówi Batman do Robina,kiedy chce żeby wysiadł z batmobilu???

-Robin wysiadaj z batmobilu.....

; d


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Freddy Kruger on 04.04.2007, 11:49:22
Z takich krótkich to i ja znam.

Co mówi viagra w barze?
-Stawiam wszystkim!

Czym się różni teściowa od drzwi do poloneza?
Niczym, oboje trzeba trzasnąć aby się zamknęły...

Czemu blondynka nie ma drzwi w łazience?
Bo nie chce by ktoś ją podglądał przez dziurkę od klucza...


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Freddy Kruger on 04.04.2007, 17:48:10
Dobra może jeszcze jeden:

Wchodzi żółwik na drzewo, skacze maczając rękami i spada.
Wchodzi drugim razem to samo.
Trzeci raz także spadł.
Przygląda się temu para kruków i w końcu jeden mówi do drugiego:
-Może mu w końcu powiemy, że jest adoptowany?
 ;D ;D


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Izu on 04.04.2007, 22:04:21
Nightquest lezę i turlam się z twojego dowcipu.

No to dam cos od siebie jeszcze.

Trzech żuli uzbierało trochę grosza na butlę samogonu. Kupili. Ręce im się
trzęsą z podniecenia.
- Nie niosę, kufa, rozbiję... - mów pierwszy, Patryk.
- Mnie tak ręce latają, że upuszczę - dodaje drugi, Mateusz.
Trzeci, Norbert wziął flaszkę i... wypadła mu, rozbijając się totalnie.
Pierwszy zaczął rwać włosy; drugi napierdziela łbem w mur. A winowajca
wsadził ręce w kieszenie i stoi. Po godzinie się uspokoili.
- Kurde, Norbert, ale ty masz nerwy - mówi Patryk do żula-rozbijaki. - My
rwiem włosy z głów, walimy łbem o ścianę a ty taki spokojny...
A Norbert wyciąga ręce z kieszeni, a w każdej dłoni urwane jądro.
- Echhh... każdy przeżywa po swojemu....

I jeszcze jeden

Ranek. Z łóżka podnosi się straszliwie skacowany facet. Odkleja język od
podniebienia i idzie do kuchni po piwo. Przechodząc obok klatki, w której
"mieszka" jego ulubiona papuga, zahacza ręką o koc którym przykryta była
klatka. Po minucie klient wraca z butelką zimnego piwa, podnosi leżący na
ziemi koc i ponownie zakrywa klatkę. Pociąga tęgi łyk z butelki, kładzie się
do łóżka gdy wtem z klatki dobiega go przytłumiony głos papugi :
- No i kur**a kolejny, chu**wo spędzony dzień minął.


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Freddy Kruger on 05.04.2007, 09:06:11
Fajny był ten o żulach ;D

Właśnie przypomniał mi się stary ale dobry:
Wiszą trzy nietoperze-wampiry na belce i w końcu jeden mówi:
-Zgłodniałem, coś bym przegryzł.
No i poleciał. Po godzinie wraca i mówi:
-Widzicie tą wieś w oddali?
-No widzimy.
-Nie ma tam już nikogo żywego.
Drugi mówi:
-Też zgłodniałem.
No i poleciał. Po godzinie wraca i mówi:
-Widzicie to miasto w oddali?
-No widzimy.
-Nie ma tam już nikogo żywego.
Trzeci po jakimś czasie rzekł:
-No to może i ja pójdę coś zjeść.
No i poleciał. Ale nie ma, go nie ma. Tamci zaczynają się martwić. W końcu przylatuje po paru godzinach i mówi:
-Widzicie ten słup w oddali?
-No widzimy.
-Ja go nie widziałem.


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: chaaber on 07.04.2007, 23:20:31
Jasio wraca ze szkoły do domu i mam pyta się go:
- Jasiu co tam robiłeś w szkole?
- A no wiesz mamo jak zwykle nudy nauka i takie głupoty, a ty co robiłaś?
- A starłam ser na pizze.
- A na tarce nie mogłaś?

Wiem że trochę świński, ale fajny :):):)

i drugi

Spotyka się blondynka z brunetką i ta druga mówi:
- Wiesz co zrobiłam sobie test na inteligencję.
- No i ile ci wyszło?
- 125 iq
- A na ile?


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Freddy Kruger on 08.04.2007, 07:43:36
Ja opowiem kawał który sam z siebie nie jest świński lecz, żeby dowcip zrozumieć trzeba mieć świńskie myśli.

Pani mówi do dzieci:
-Pomyślcie sobie o jakimś zwierzątku.
Jaś wybiera ptaka. Pani teraz pyta Jasia:
-Jasiu jakie zwierzę wybrałeś?
-Ptaszka!
-A jak się woła ptaszki?
-Cip cip...
-Zapisz to na tablicy.
No i Jaś pisze, pisze i pisze. Gdy Zapisał całą tablice powiedział:
-Ale mnie k***a na******la ręka.
-Jasiu jak ty mówisz-powiedziała zdenerwowana nauczycielka-za karę zliżesz całą tablice.
No to Jasio zaczął lizać. Liże i liże. Potem zmęczony wraco do domy. Tata zdziwiony pyta się Jasia
-Synku, czemu jesteś taki zmęczony?
-Tato...gdybyś tyle cip wylizał co ja też byłbyś zmęczony!

 ;D ;D ;D ;D


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Ravicious on 25.04.2007, 09:54:50
Teraz ja  :P
Siedzi Holender, Szwajcar i Niemiec oraz Kazach w pociągu.
Holender: My w naszym kraju mamy od cholery marihuany. [wyrzuca ją przez okno]
Szwajcar: A my mamy bardzo dużo pieniędzy. [wyrzuca je przez okno]
Niemiec: A my w naszym kraju mamy... [przerywa mu Kazach]
Kazach: Nie proszę! Nie rób tego!

 ;D ;D ;D


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Izu on 25.04.2007, 11:16:38
Teraz ja  :P
Siedzi Holender, Szwajcar i Niemiec oraz Kazach w pociągu.
Holender: My w naszym kraju mamy od cholery marihuany. [wyrzuca ją przez okno]
Szwajcar: A my mamy bardzo dużo pieniędzy. [wyrzuca je przez okno]
Niemiec: A my w naszym kraju mamy... [przerywa mu Kazach]
Kazach: Nie proszę! Nie rób tego!

 ;D ;D ;D

Co w tym kawale jest śmiesznego?


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Ziomioslaw on 25.04.2007, 11:22:18
Kazach bał się, że Niemiec wyrzuci go za okno.


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Ravicious on 25.04.2007, 11:24:38
U naszych sąsiadów jest bardzo dużo Kazachów, którzy tam pracują. A że pasażerowie pociągu chwalili się, czego u nich jest dużo, no to Niemiec chciał powiedzieć, że "u nich jest bardzo dużo Kazachów" i tak jak inni wyrzuciłby go przez okno.

Cytat: Smuggler, CD-Action, numer 09/2006
Jak ja lubię wyjaśniać, o co chodzi w kawale.


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: marsjaninzmarsa on 26.04.2007, 00:28:16
dobre, dobre, tak się chichrałem, że normalnie...

Jedzie sobie facet tirem, kiedy nagle, na środku drogi widzi niebieskiego ludzika.
Tir jest szeroki, droga jest wąska - jednymi słowy: wyminąć się nie da. Więc facet zatrzymuje się, wyskakuje z tira, podchodzi do ludzika i pyta się go:
-Ej, a ty, to czego tak tu sterczysz, czegoś chcesz, czy jak? - Bo to był w miarę, kulturalny facet, więc jak nikt go nie wkurzył to był spokojny.
-Chce mi się jeść i jestem pedałem - odparł tamten.
Dobra, co facet miał zrobić, dał mu kanapkę i jedzie dalej
Po jakimś czasie, facet, na środku drogi widzi czerwonego ludzika. Sytuacja jest identyczna, więc facet zatrzymuje się, wyskakuje z tira, podchodzi do ludzika i pyta się go:
-Ej, a ty, to czego tak tu sterczysz, czegoś chcesz, czy jak? - Trochę się już facet wkurzył, bo był spóźniony.
-Chce mi się pić i jestem pedałem - odparł.
Dobra, co facet miał zrobić, dał mu coca-colę i jedzie dalej.
Po pewnym czasie, facet, już mocno spóźniony, widzi na środku drogi niebieskiego ludzika. Nie, no, tego już było za wiele jak na jego nerwy, więc zatrzymuje się, wyskakuje z tira, podbiega do ludzika i wrzeszczy na niego:
-A ty czego chcesz, pedale?!?!?
-Prawo jazdy i dowód rejestracyjny pojazdu...

może być? ^^


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Ravicious on 26.04.2007, 14:18:00
Najs, najs  :D :D :D


Ten facet musiał na końcu być nieźle zmęczony...  :D


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Freddy Kruger on 26.04.2007, 15:31:24
Taki krótki:
Idzie Lisica lasem i widzi, ruszający się krzak. Usłyszała nagle:
-Ko ko ko ko...
Lisica skoczyła w krzaki. Po jakimś czasie wychodzi Wilk. Zapinając rozporek powiedział:
-Jak dobrze jest znać języki obce...
 :D :D

To może jeszcze jeden:
Jedzie Niedźwiedź skuterem przez las i spotyka zająca.
Niedźwiedź pyta:
-Chcesz się przejechać?
-Pewnie!
Jadą 40 na godzinę 50, 60...nagle Niedźwiedź poczuł mocny ucisk i mokro.
Pyta się Zająca:
-Zsikałeś się?
Zając odpowiada ze spuszczoną głową:
-Tak, bałem się bo bardzo szybko jechałeś.
Na nazajutrz Zając postanowił się zemścić i kupił sobie szybszy skuter. Zaczął szukać Niedźwiedzia po lesie. W końcu go znalazł i się pyta:
-Chcesz się przejechać?
-Pewnie!
Jadą 40 na godzinę 60, 70, 80...nagle Zając poczuł mocny ucisk i mokro. Z zadowoleniem pyta się Niedźwiedzia:
-Zsikałeś się?
Niedźwiedź odpowiada ze spuszczoną głową:
-Tak, bałem się bo bardzo szybko jechałeś.
-To teraz się zesrasz bo nie dosięgam do hamulca...
 :D :D


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: Izu on 03.05.2007, 00:05:51
W przedziale pociągu jedzie Polak, Rusek, Francuz, matka z córką. Po pewnym czasie pociąg wjeżdża w tunel. W ciemności słychać cmok i trzask.
Oto co myślą sobie osoby w przedziale:
Matka: Ale mam porządną córkę, któryś ja pocałował, a ona go w pysk...
Córka: Ale mam głupią matkę, frajer ja pocałował, a ona go w pysk...
Francuz: Ale mi się udało, pocałowałem ją, a w pysk dostał kto inny...
Rusek: Co jest? Najpierw mnie całują, a potem biją...
Polak: Wy się tam całujcie, a ja Ruskiemu i tak wpie***lę!


Tytuł: Odp: Strefa kawałów :D
Wiadomość wysłana przez: weronika1 on 06.05.2007, 19:21:39
Ja znam kawał podobny do (ktos juz tu podobny napisał :D)

LECA W samolocie włoch niemiec i Polak
Włoch mówi mamy we włoszech duzo wina i wyrzuca flaszke
Niemiec mamy w niemczech dużo broni i wyrzuca
Polak mówi,a my mamy dużo niemców i wyrzuca niemca  ;)