|
Tytuł: Efekty filmowe - krew, rany. Wiadomość wysłana przez: lion. on 12.03.2009, 17:43:12 No więc chciałbym zapytać (jeżeli wiecie), jak zrobić efekty kinowe/filmowe krwi czy ran. Wpadłem na pomysł zrobienia dwóch plakatów a do tego trzeba mieć zdjęcia (w google szukałem i na innych a nawet na płatnych - nie ma). Nie których efektów w GIMPie nie zrobie więc muszę po prostu zrobić zdjęcie osoby z taką raną (no chyba nie wbije nikomu nóż w głowę żeby mieć efekt krwi).
No więc macie jakieś pomysły? Tytuł: Odp: Efekty filmowe - krew, rany. Wiadomość wysłana przez: EN on 12.03.2009, 18:49:14 da sie zrobic.
proponuje pobawic sie z kolorami i wypalaniem kryciem warstw itd. wystarczy sprobowac albo poszukac tutkow - wiem ze sa ale nie tu. od psa tez tut moze byc przydatny uwierz. Tytuł: Odp: Efekty filmowe - krew, rany. Wiadomość wysłana przez: lion. on 12.03.2009, 19:26:47 Fakt faktem ale... Mówię o ranach, wystająca skóra, zabrudzenia, blizny, szwy, głębokie rany, i inne obrzydlistwa. Jak mam to robić w jakimkolwiek programie mam kilka(naście) godzin roboty a mój efekt nie musi być idealny.
Tytuł: Odp: Efekty filmowe - krew, rany. Wiadomość wysłana przez: EN on 12.03.2009, 19:51:48 czemu ja lubie takie tematy? :D
wystająca skóra, zabrudzenia, blizny, szwy - to poznawszy temat i pewne techniki robi sie w miare latwo, ale glebokie rany i rozrywanie ciala oraz deformaacje - to jest wyzsza szkola jazdy. Musialbys niezle poznac anatomie i zapoznac sie z tematami dzialalnosci i przypadkami opisywanymi w patologii. Efektu idealnego nie osiagniesz tez w warunkach naturalnych - bo bys musial znalezc pewna liczbe pasuuacych Ci podobnych modeli a pozniej ich zaszlachtowac wedlug upodobania - a to podchodzi bardzo prosto pod seryjne morderstwo. Wogole to o jakiej ja wam chorej demagogii gadam :P A skad u Ciebie nagle takie zainteresowanie tematem wlasnie takim? Tytuł: Odp: Efekty filmowe - krew, rany. Wiadomość wysłana przez: lion. on 12.03.2009, 21:11:59 Robię arta - plakat filmowy, horror. W sumie to są dwa plakaty i każdy ma inną tematykę horroru. Więc koledze muszę przykleić szwy na czole i zrobić dziury po drucie po bokach głowy :P
Tytuł: Odp: Efekty filmowe - krew, rany. Wiadomość wysłana przez: EN on 12.03.2009, 21:20:54 z szwami pol biedy ale dziury po drucie zapewne kolczastym jak sadze bedzie ciezko.
plakacik? A pokaz co masz do tej pory to moze znajde jakis sposob konkretniejszy i opisz dokladniej ocb z tymi dziurami po drucie. Tytuł: Odp: Efekty filmowe - krew, rany. Wiadomość wysłana przez: ZETT93 on 12.03.2009, 22:05:06 Hehe toż to jakieś sado maso ;D
Może coś znajdę i podrzucę ;) Tytuł: Odp: Efekty filmowe - krew, rany. Wiadomość wysłana przez: Danyeru on 13.03.2009, 03:02:45 Może coś na podstawie tego (http://www.metacafe.com/watch/847434/scars_with_bubblegum/) tutoriala? ;)
Tytuł: Odp: Efekty filmowe - krew, rany. Wiadomość wysłana przez: Wolfram on 13.03.2009, 12:01:45 Heh, rany z gumy do żucia, ihi! :3
Ogólnie w filmach to makijaż, są takie specjalne nalepki, które wyglądają jak paskudne rany. Prosty makeup. Jak można zrobić sobie podbite oczy, to czemu nie złamania otwartego? Jeśli już jednak chcesz montować to są stronki, na których umieszczają (prawdziwe) zdjęcia trupów. Rozwalone głowy, rany cięte, otwarcia złamane. Taką jest roten na przykładowo. Ale wchodzisz na własną odpowiedzialność, lepiej poproś dorosłego o mocnych nerwach. Tytuł: Odp: Efekty filmowe - krew, rany. Wiadomość wysłana przez: lion. on 13.03.2009, 15:47:17 O ja masakra, ja tylko potrzebuje rany głowy nie głębsze niż 1cm - 2cm nie które pozszywane więc nie mówimy o wystających jelitach wyrwanej ręce itp. :P
Kiedyś chodziłem do ogniska plastycznego więc za pomocą gliny i plasteliny (ew. jakiegoś silikonu) zrobię kawałek twarzy czy coś, potem to tylko kolory. Mowa a takiego rodzaju rany, skóra, wystrzępinia itp... http://www.empik.com/b/o/85/7b/857be24d0683de5a7cc25b34bedf7afe.jpg http://i.wp.pl/a/f/film/008/06/34/0023406.jpg Danyeru genialne ale jakie to są materiały? :) Tytuł: Odp: Efekty filmowe - krew, rany. Wiadomość wysłana przez: EN on 13.03.2009, 15:54:46 gdzies nawet widzialem galeri autora tych plakatow ale gdzie? :X
Wiesz to jest kwestia photomanipa i odrobiny wobrazni zeby cos takiego zrobic. chociaz jak Ci sie chce gumami do zycia kumpla obkleic to czemu nie? Albo odetnij mu reke i rane zalep guma do zucia! W koncu uczyli nas na PO jak sie firanka opatruje rany otwarte nie? <lol> |