Obrazek jest tak dziwny, że nawet nie wiem jak się do niego ustosunkować - dlatego skupię się na komentarzu. Efekt Dopplera dla fal mechanicznych to w sumie bardziej fizyka, matematyczny jest tu tylko zapis (zakładam, że postać na obrazku nie jest przerażona połączeniem iloczynu, ilorazu, sumy i różnicy). Swoją drogą to przybliżenie jest tylko poprawne dla małych prędkości źródła, chyba lepsza dla obrazka byłaby postać ogólna (chociaż to pewnie taka moja subiektywna opinia).
Ostatnio edytowane pzez: Kulok 18.03.2013, 22:10:03

Obraz ma przedstawiać stan umysłu ucznia który Nie jest w stanie pojąć omawianego tematu i jak to się potocznie mówi po lekcji wie mniej niż przed. Posłużyłem się tym wzorem nie dlatego że dotyczy efektu Dopplera ale dlatego że na pierwszy rzut oka wydał mi się skomplikowany.

PS: Ktoś tu szpanuje znajomością fizyki

Problem w tym, że wzór który tam jest nie jest zbyt skomplikowany przez co obrazek imo nie spełnia swojej funkcji.
PS: znajomością fizyki na poziomie gimnazjum, szacun dla mnie.
Ostatnio edytowane pzez: Kulok 19.03.2013, 19:23:53

jak będzie mi się chciało to udostępnię poprawioną wersje
z naprawdę kosmicznym wzorem

Ponoć istnieją radzieckie książki z kosmicznymi całkami (zasłyszana plotka, nigdy nie miałem i prawdopodobnie nie będę miał śmiałości, czasu i ochoty, żeby samemu się przekonać). Jeśli miałbym natomiast coś polecać to proponuję zasadę nieoznaczoności Heisenberga, jest prosta w zapisie, a jednocześnie dość niejasna (pewnie jestem za głupi, ale nie jestem w stanie wyjaśnić dlaczego akurat taka postać matematyczna (związana ze stałą Plancka) charakteryzuje dwie wielkości,  których jednoczesny pomiar z dowolną dokładnością nie jest możliwy) i w dodatku ma charakter zdecydowanie bardziej ogólny od efektu Dopplera.
Ostatnio edytowane pzez: Kulok 19.03.2013, 20:00:15

Przyznam że wzory całkiem całkiem ale wystarczy wpisać w google "skomplikowany wzór" i wzory są dużo lepsze. Minus tego jest taki że sam nie wiem o co chodzi a nie chce mi się zbyt dociekać do czego służy ten wzór , ale znalazłem ciekawe równanie opisujące zakrzywienie czasoprzestrzenne czarnych dziur a mianowicie równanie Schwarzschilda. (masakryczne nazwisko) A co do nieoznaczoności Heisenberga to wydaje mi się to wielką bzdurą jak wszystko co związane z kotem Shredingera ale doświadczenia mówią same za siebie na szczęście to się tyczy tylko cząstek subatomowych więc mogę spać spokojnie.

Odnośnie nazywania nieoznaczoności Heisenberga bzdurą: Einstein kiedyś próbował obejść tą zasadę, ale to mu nie wyszło (oczywiście nie oznacza to, że komuś się ta sztuka nie uda). Imo nie powinieneś całkowicie zamykać się na fizykę kwantową - pomijam to, że ze zjawisk kwantowych prawdopodobnie wynikają zjawiska klasyczne, wątpię po prostu, że wpłynie to negatywnie na twój sen.

Słyszałem o tej historii. Albert Einstein powiedział wtedy że nie morze uwierzyć że bóg gra ze światem w kości. Doświadczenia przeprowadzane na splątanych cząsteczkach wykazały że Heisenberg miał rację. Pomiary wartości obu cząstek zostały wykonane jednocześnie więc jednocześnie wyniki obu pomiarów wpłynęły przeciwstawnie na wartości przeciwnych cząstek. Po odczytaniu wyników badań okazało się że obie cząsteczki posiadają zarówno wartość dodatnią jak i ujemną. To był jednoznaczny dowód na słuszność zasady Heisenberga. Przyznam że źle się wysłowiłem w poprzednim komentarzu. Nie twierdzę że zasada nieoznaczoności jest błędna. Chodziło mi o to że zasada nieoznaczoności wykracza poza ludzkie pojęcie.
a co do mojego snu to odwołując się do paradoksu Schrödingera: nie mógłbym spać spokojnie z myślą że jeśli nikt na mnie nie patrzy to alternatywny ja jest prawdopodobnie martwy
Ostatnio edytowane pzez: Mr.Future 20.03.2013, 19:16:44

Niech zdycha, to tylko nędzna podróbka.
Ostatnio edytowane pzez: Kulok 21.03.2013, 12:53:03

  z resztą czemu by nie. W końcu to on jest alternatywy.

Dwaj matematycy/fizycy* (*niepotrzebne skreślić) rozmawiają o grafice...
 
To ja może napiszę dla odmiany coś o obrazku- mogę?
A więc- pomysł świetny, taki powiedziałabym, życiowy (mam coś podobnego). Jednak wykonanie podoba mi się trochę  mniej. Najmniej odpowiadają mi oczy- mogłoby być bardziej realistyczne.
Aż mam ochotę zmajstrować coś podobnego, bo pojawił mi się w głowie Pomysł... tylko ,,mało casu, kruca bobma mało casu"
Ostatnio edytowane pzez: Żaba 24.03.2013, 23:20:31