To nie moja sprawa, ale speed painting nie powinien być, jak sama nazwa mówi, szybki. 2h to nie wiem, może się nie znam, chyba dość długo. x)

różnie to bywa w sumie z własnych doświadczeń wnioskuje, ja po prostu nazywam to tak jak klucz w nazwie podpowiada, jest speed to męczyć się nie będę

ostatnią prace robiłem około 25h, więc tego już nazwać tak nie mogłem, ten lew nie posiada dużych szczegółów, wszystko robione na raz bez poprawek z wykorzystaniem jednego pędzla, palety barw nawet nie kasowałem nie wiem dlaczego (:

w speed paintingu może się mylę, nie wiem jaki jest cel, jeśli jakiś zawodowiec czuje się urażony z tego powodu to przepraszam, myślę że mnie zrozumie

Z tego co mi wiadomo, speedpaintingiem nazywamy pracę gdzie wykorzystano minimalną ilość ruchów pędzla do uzyskania danej bryły etc Nic złego się nie stało, nazewnictwo to nie powód do małego flame

A teraz praca - Bardzo się podoba, szczególnie nos. Ogólnie robi przyjemne wrażenie zatem nie omieszkam się wstawić 5

Dziękuję  

Nos to jedyne miejsce gdzie nie używałem smudge toll, dziękuję bardzo za pozytywne oceny Motywują do kontynuowania działań.