Za szybko bierzesz się za malowanie, a za mało czasu poświęcasz na dokładną linearkę.

Pewnie glupie pytanie, ale co to jest linearka? Czy chodzi o linie i siatki ktore sie uzywa zeby miec pewnosc ze perspektywa jest ok i ze wszystko jest na swoim miejscu? Chodzi ci o dopracowanie szkicu zanim zaczne z niego malowac?

Chodziło mu o szkic

Tak, porządny szkic to podstawa udanego rysunku. Sam dopiero niedawno do tego doszedłem. Różnica jest kolosalna. I warto w jednym dniu zrobić szkic, a dopiero na drugi dzień brać się za resztę, wtedy można jeszcze dostrzec sporo błędów w szkicu. No i oczywiście co jakiś czas obracać płótno.
Mimo wszystko cierpliwość to podstawa (mi jej często brakuje).
Ostatnio edytowane pzez: Amos01 07.05.2013, 12:46:41

No dobra przyznaje że mi szkice nigdy więcej niż 10 min nie zajmują   Są baaaardzo niedokładne, jak już skończe malować to zwykle musze używać deformowania żeby doprowadzić to do porządku. W sumie na początku zamierzałam zrobić bardzo dokłady szkic i zrobić obrazek taką metodą jak w tutorialu hasi na efekt ilustracji, ale zabrakło mi cierpliwości ;)Ogólnie rysunek był bardzo szybki, przynajmniej jak na mnie. Amos tak żeby jedno jednego dnia a drugie następnego to ja chyba nie potrafię. Jak się zbieram za rysowanie to zwykle muszę robić to jednym ciągiem. No ale spóbuje następnym razem bardziej dopracować szkic, bo może faktycznie będzie jakaś poprawa Płutna też nigdy nie obracałam, może warto zacząć.

To jak na początki, o jakąś godzinę za krótko. Nie mówię, że muszą być perfekcyjne, ale muszą łapać podstawowe rysy i kształty. Wiesz, można też i bez linearki robić portrety, samą plamę rozbudowywać, ale to raczej jest tylko dla baaardzo zaawansowanych. Chociaż z tego co wiem oni i tak robią podrysy dokładne.