Nie wiem czemu jesteś z niego taki zadowolony. O ile to stworzenie ptaka istotnie przypomina to kiedy mu się przyjrzeć ma tak wiele wad, że zalty giną.
1. Czy ja mam zwidy (to było tak retorycznie, nie miewam zwidów) czy ten ptak ma zamiast piór łuski z orzeszków ziemnych? Pióra to tutaj najgorsza rzecz. Jeżeli już się bierzesz za tak trudny temat jak ptaki nie pokrywaj ich łuską. Zacznij od owadów. Na serio...
2. OKO, a może raczej żółta plama z czarną kropką po środku. Ptaki mają nisamowite oczy, zwłaszcza ptaki drapieżne. Nie widzę ani żółtej linii dookoła, ani żandej plamki światła, a w ogole to to stworzenie ma strasznie tępy wzrok.
3. Nogi. Te szpony to jest jakaś siekanina po prostu. Wygląda... źle. Ty się tam nawet nie postrałeś. Te pazury nie mają na sobie błysków światła, ani nie są wygładzone. To po prostu ileś szarych kresek.
Ogólnie rzecz biorąc wygląda to źle, nie postrałeś się i nie masz powodów do dumy. Ta moja długa krytyka nie jest po to żeby cię dobić tylko po to żebyś sie zmobilizował i pamiętał żeby obrazy dopracowywać. I na przyszły raz pamiętaj, że ptaki mają więcej piór. I mniejszych.
Życzę sukcesów w dalszych pracach.