odebralem kompa z serwisu i zainstalowalem na nim ubuntu studio i mam problem z karta wifi na PCI ( asus wl-138g v2), system w ogole jej nie widzi, mimo ze powinien bo sterowniki bcm43 sa dolaczone do dystrybucji od jakiegos czasu. Siedze juz 2 dni i nic sie nie rusza sie, probowalem juz firmware, ndiswrapper i inne magiczne triki, pozatym na windowsie zasieg mam taki ze szkoda gadac... Wiec chcialbym kupic nowa karte wifi na usb, tak zebym mogl ja kabelkiem podlaczyc i postawic na biurku zeby byl wiekszy zasieg.
I tu zwracam sie z prosba do szanownych forumowiczow uzywajacych ubuntu czy by mogli polecic jakas karte wifi na usb ktora mozna bez problemu zainstalowac (albo jeszcze lepiej dziala od razu), oczywiscie nie za jakies kokosy. Poszedl bym jutro do sklepu i po klopocie bo szkoda mi czasu na konfigurowanie tego badziewia na PCI.
hMM nie wiem czy w ogole cos takiego jest bo nie ma potrzeby
w jednej stronie w zrodlach podajesz host bazy, nazwe i cala reszte konfiga na adres drugiego serwera a np forum jest na drugim serwie z tym samym hostem, i oba dzialaja na tej samej bazie
rozumiem ze w aparatach to sie przydaje (wykrywanie twarzy) bo ostrosc jest na twarze a nie np na tlo czy inne obiekty w kadrze, ale po co takie cus w GIMPie?
mysle ze to tracenie zgrupownych warstw w gimpie 2.6 jest raczej normalne i uwazam ze to nie jest problem ( ja to bym sie cieszyl ze mi dziala praca pod starszym gimpem niewazne czy sa grupy czy nie ), lepiej to niz brak mozliwosci otwierania plikow jak w ms word...
cala funkcjonalnosc swietnie dziala na gimpie 2.7, mam pare uwag ale to raczej rozszezenia niz bledy w dotychczasowej funkcjonalnosci.
jak na 2 dniowego usera gimpa to jest dobrze, chociaz odbiegaja od standardowych sygnatur wsumie najlepszy pomysl to ten z zebem, najbardziej pasuje w koncepcji ale pred-czcionka mniej
widze ze duzo podobnych motywow jest - ta samam czcionka, zolte glow-kolka, rozblysk na fotce z zebem i z psem... moze warto uzupelnic warsztat o pedzle, gradienty, czcionki i rendery? na forum sa tego cale tony, a prace wygladaja znacznie bardziej ciekawie.
celem bylo zrobienie brudnej sygnatury do albumu BLACK TEARS ( tematyka czarnobyla ). musze przyznac ze praca z folderami warstw i ich zaglebianiu jest bardzo wygodna, brakuje mi jeszcze tego ze jak zaznaczam na folderze aby warstwy byly traktowane jako jedna (lancuszek) przy przesuwaniu itp to zaznaczal by wew wszystich lancuszek. Dalo by to mozliwosci np potem wykluczania z calego folderu warstwy ktora mnie nie interesuje.