<usilnie próbuje sobie przypomnieć jakie zwierze się kojarzy>
jakieś zwierzę

No doobra pokażę :-) Właśnie się uczę do sprawdzianu więc wygląda na trochę zabałaganione, ale jak skończę się uczyć i trochę je ogarnę to zmodyfikuję posta ;-)

 https://db.tt/0Zm0hMUS

Korzysta, ale na dwóch różnych maszynach, z naciskiem na Windows, bo jest na szybszej maszynie. Podejrzewam, że wolałby korzystać więcej z Ubuntu (wnioskuję z sygnaturki).

Zawsze istnieje opcja żeby wyrzucić windowsa :-) Albo zainstalować Linuxa obok Windowsa tak jak na przykład ja :-)
Chyba że że stacjonarnego komputera korzystają osoby niezbyt entuzjastycznie nastawione do pilnowania żeby przy uruchomieniu włączał się (nie)właściwy system...

Oczywiście, zawsze można wpaść i zrobić porządek raz a dobrze, oszczędzając Ziomiowi roboty :-)

Ej no ludzie, chyba nie pozwolicie, żeby toto powyżej wygrało walkowerem! Zróbcie ktoś coś...

<owacje na stojąco> Brawo brawo.  Gratuluję zwycięstwa :-)

Gratulacje.

Ale... zimowe logo? Nie szkolne?

o_O to na forum jest taki wątek? Trochę stary, ale dawno nie było co omawiać. Jakie są więc Wasze opinię na temat proc ligowych?  Szczerze pisząc przy pierwszej bitwie ligowej byłam pewną że wiem która praca jest czyja, eo czasu ogłoszenia wyników. Byłam trochę zaskoczona  że moje przewidywania co do autorów sprawdziły się tylko w 1/3 :-)

A mi zdrowy człowiek kojarzy się z kimś kto nie jest chory np. nie ma grypy czy innego ustrojstwa. W drugiej kolejności na hasło "zdrowy człowiek" przed oczami staje mi żywa wersja człowieka witruwiańskiego. Zdrowy czyli bez żadnych, brzydko mówiąc, "wad wrodzonych" takich jak brak ręki, nogi obrażenia po wypadku. Zdrowie kojarzy mi się więc głównie ze zdrowiem fizycznym.

Polemizowalabym z dodaniem wiary- owszem system wartości jest ważny ale nie musi on być zawsze utożsamiany z wiarą. Po pierwsze:istnieją osoby porządne, z kręgosłupem moralnym, które nie wierzą w żadnego boga, oraz są osoby deklarujące głęboką wiarę, zachowujące się jednocześnie niezgodnie z jej zasadami (czy też jakimikolwiek zasadami moralnymi). Dlatego wydaje mi się że zamiast określenia wiara lepiej użyć na przykład słowa moralność.

Nie chcę być źle zrozumiana-  nie mam zamiaru nikogo atakować czy negować Waszego zdania (bo moją racja jest mojsza)- mam tylko trochę wątpliwości, ale to tylko skojarzenia i każdy może mieć przecież inne.

A dobra kawa nie jest zła ;-)

@Hasia: o bałaganie pisałaś na początku i o tym żeby go nie było ;-)

Co do tematu- czy dobrze rozumiem, że chodzi o to aby ludzie zgłaszali się do BFM  (i innych konkursów) ? Cóż temat rzeka. Wiele osób po prostu nie ma czasu na robienie pracy (czasem taka fotomanipulacja bywa bardzo czasochłonna). Ją na przykład nie zrobiłam nic, bo temat mi średnio podchodzi a do tego w ogóle nie mam pomysłu. Po trzecie zamierzam zrobić coś na BVA.
niezadowolenie z osamotnienia w konkursie, wygrywania walkowerem nie jest aż tak przyjemne.

Wczoraj po raz pierwszy idę dawna miałam gorączkę ;-)
Dzisiaj po raz pierwszy od chyba trzech lat mam zwolnienie lekarskie :-)

Ej  no ludzie, ją się muszę do końca września zdecydować co chcę zdawać a tu w nieprzeczytanych wątkach matura, dzięki  wielkie  :-P A co do wypowiedzi przedmówcy-zależy od nauczyciela. W tym roku będę mieć przedmiot ,,podstawy przedsiębiorczości" więc może coś na temat się znajdzie ;-) Ale z drugiej strony-inny nauczyciel co chwilę sugeruje nam Modlin i na zmywak  do Anglii ;-)