Na pewno nie kopiuj. Zapisz jako (to najpewniejszy sposób) albo po prostu przeciągnij render bezpośrednio na pulpit lub okno GIMP-a. Tylko upewnij się, że w przeglądarce masz otwarty pełen rozmiar, a nie miniaturę.

To przecież wygląda właśnie jak para wylatująca z czajnika, więc w sumie masz już odpowiedź - użyj pędzli, o których pisałam w poprzednim poście. Tu masz np. wszelkiej maści chmury: http://www.atulperx.com/photoshop/free-brushes/50-awesome-photoshop-cloud-brush-collection/, a tu wodne: http://naldzgraphics.net/freebies/100-absolutely-free-refreshing-photoshop-water-brushes/

To akurat można sobie zmienić w: Edycja -> Preferencje -> Zarządzanie oknami. Jeśli w "Podpowiedź do przybornika" i "Podpowiedź do innych doków" ustawisz: "Zwykłe okno", a następnie zrestartujesz GIMP-a, to przybornik i okno warstw zaczną wyglądać jak zwykłe okna, tzn. pojawi się przycisk minimalizacji. Obawiam się jednak, że maksymalizowanie wszystkich trzech okien po kolei będzie dość uciążliwe. U mnie po zminimalizowaniu GIMP-a też te okienka się pojawiają przy otwieraniu okien innych programów, ale wystarczy, że w to inne okno kliknę i znikają.

A mógłbyś podać jakiś przykład w postaci zdjęcia? Bo szczerze mówiąc, to wiem tylko jak wygląda para wylatująca z czajnika, ale nie wiem czy o to chodzi. Jeśli tak, to musiałbyś użyć pędzli w rodzaju: clouds, fog, smoke. Mogą również przydać się pędzle w postaci lejącej się wody, wodospadów czyli coś z water brushes.

Najlepiej te ściany poddać desaturacji, jeśli nie są białe czy w odcieniach szarości, a następnie na nowej, przezroczystej warstwie nałożyć kolor i zmienić tryb tej warstwy na Mnożenie lub Pokrywanie. Można tez wypróbować inne tryby lub ich kombinacje np. zduplikować warstwę z kolorem i kopię ustawić na Pokrywanie, a oryginał na Mnożenie.
Mamy też na forum tutorial na kolorowanie zdjęcia: http://www.gimpuj.info/index.php/topic,21514.0.html

Zawsze można zduplikować warstwę z rozmytym szumem i już będzie lepiej widoczny.

Zaznacz wszystko. Następnie zaokrąglij i odwróć zaznaczenie. Na koniec wymazujesz gumką wybrany narożnik.

Nawet po powiększeniu słabo widać ten deszcz, ale poza tym jest OK.
 Pamiętaj o tagu [ROZ].

Przecież o barwieniu napisałam w poprzednim poście. Co z Tobą człowieku?
Chmury wyszły Ci ładnie ale nie widzę tam deszczu. Może przeczytaj jeszcze raz ten wątek od początku, po kolei i ze zrozumieniem...

Przecież napisałam dokładnie. Z górnego menu wybierasz zakładkę: Kolory, a następnie Barwienie i ustawiasz suwakami wybrany odcień. Właściwie to można zostawić domyślne ustawienia, a jedynie nasycenie zmniejszyć do ok. 15.

Filtry -> Renderowanie -> Chmury. Na nowej, przezroczystej warstwie powyżej: Filtry -> Szum -> Szum RGB (suwak Alfa). Następnie traktujesz szum rozmyciem w ruchu (jak w tym tutorialu na Deszcz) i łączysz z warstwą Chmury. Na koniec: Kolory -> Barwienie. Jeśli chcesz aby deszcz był jaśniejszy, to przed połączeniem warstw możesz zablokować przezroczystość warstwy z szumem i wypełnić białym lub szarym kolorem przy pomocy kubełka.

Możesz poszukać odpowiedniego pędzla z rodzaju scribbles lub grunge brushes, np.: http://www.fudgegraphics.com/2009/03/ink-scribbles-free-hi-res-photoshop-brushes/ i użyć na warstwie z tym białym paskiem jako gumki (warstwa musi mieć przezroczystość), ew. dodać maskę warstwy i zastosować pędzle na tej masce.

Również gratuluję! Już się nie mogę doczekać, kiedy wejdą do użytku na forum

W oknie warstw, u góry trzeba zaptaszkować okienko przy napisie "Blokowanie".