No, zawsze zapominam zajrzeć może kupie, na razie bawię się moim Painterkiem długo nie mogłem się za niego zabrać, aż pewnego dnia wziąłem jego podręcznik, który był w komplecie i poczytałem sobie w łóżeczku, myślałem że poczytam z 10 stron i pójdę lulu przeczytałem na raz cały i się nie wyspałem .

Ten SkeczPro jak znam Autodesk to pewnie kosztuje tyle co małe państwo. Art rage jest bomba można nim zrobić dużo szczególnie z wersją full którą sobie chyba kupie jak wpadnie trochę grosza (ok. 70 zeta). Na razie program spodoba się tylko tym co pracują rzadko z warstwami (ja np.) bo kastrat ich nie ma.

http://barontieri.deviantart.com/art/Nec-78775625

O kurcze odpowiedziałaś kiedy modyfikowałem moją wypowiedź

Z góry mówię że to Painter X, PS jest za drogi (o wiele za drogi jak na razie), ale odkryłem też artrage starter edition, też ma niezłego kopa jak na kastrata.

O rzesz, nie wchodziło się na fora przez kilka dni i już jestem do tyłu xD Ja też się piszę.
Rozumiem że narzędzie jest dowolne? Bo w moim pipelinie GIMP usadowił się na niższej kondygnacji.

Hehe zagięłaś mnie tym pomysłem , przecież to czalendże jak na conceptart.org, te COWy i inne (nigdy nie zagłębiałem się co dokładnie znaczą te skróty ale od czasu do czasu zaglądam) gud ajdia.

Nawet nieźle ci to wyszło ale takie troche mało ciekawe i bez klimatu, po za tym powiało chłodem z tego obrazka.
E tam matury się nie boje pewnie zdam a jak nie ro będę miał rok więcej czasu na samodoskonalenie ;] przygniata mnie nawał prac domowych i klasówek

A do skał używałaś tekstur z obrazka czy brusha z teksturą bo fajnie ci wyszły.

Wow dzięki materiałów do nauki nigdy nie za wiele

Dołączam się do tego co powiedział maru

A co do pracy to wydaje się dość płaska. Cień w obrazach spłaszcza bryłę natomiast światło nadaje im trójwymiarowości, zakreśla kształt, niestety tu światło zdaje się pokazywać że policzek koło nosa jest równą płaszczyzną z bokiem szczęki, na przykład. Musisz poćwiczyć rzeźbienie światłem. Radziłbym też używać większego pędzla, ktoś mi kiedyś mówił żebym zawsze używał większego pędzla od tego jaki uważam za potrzebny, a także tutaj jest niezły przykład różnicy, http://www.itchstudios.com/psg/art_tut.htm#flatten_and_simplify , buduj formę jak największymi plamami na przejścia i końcowy szlif przyjdzie pora później.
Sam aktualnie teraz nad tym pracuje moje prace były również płaskie, ale miałem ostatnio mało czasu na ćwiczenia, taki zapiernicz w szkole że głowa mała albo się uczyłem labo spałem, niech szlak trafi maturalną klasę -.-, ale niedostatek czasu działa stymulująco, pouczyłem się co nieco w bibliotece o kolorze na lekcjach wolnych

Edit:
Zapomniałbym, świetny tutorial o świetle:
http://www.itchy-animation.co.uk/light.htm

Jakich bzdur przecież masz racje i mówisz samą prawdę , ale mimo wszystko koń jest płaski xD ćwiczę teraz na prostych kształtach budowania formy, operowania kolorem i światłem. Dzięki za rade z pewnością oblukam Kossaka.

Tutaj macie, fantastyczne materiały o kolorze jakie znalazłem, niestety są po angielsku i napisane dość trudnym językiem.
http://www.fineart.sk/index.php?s=136&cat=13

Zgadza się, jestem beznadziejny jeśli chodzi o formy, koń jest wybitnie płaski, dlatego na razie odłożę ten obrazek i skupie się na ćwiczeniu budowaniu formy i operowaniu kolorem w cieniu i świetle

Dzięki, ale daleko mi do prawdziwego mistrza, to jako przykład link. Może za 5-10 lat dorównam mu , dużo pracy przede mną

Następny upek

Poprawiłem kolorki, zrobiłem studium kilku obrazów i już trochę bardziej kojarzę co i jak, ale i tak bardzo dużo nauki przede mną

Wydaje ci się, ten będzie ładniejszy i młodszy po prostu jest mniej wykończony niż tamten bo zamiast skupiać się tylko na nim skupiłem się na obrazku jako całości, wraz z następnymi wipami bardziej go wykończy to na razie tylko podmalówka. Trochę paleta mi się nie podoba murze zwiększyć jej kontrast i zmniejszyć jasność, a na przyszłość dogłębniej zastanowić się nad jasnością palety :/

Wiedźmin sczezł, wywaliłem go bo mi się nie podobał i musiałbym wszystko łącznie ze szkicem zacząć od początku, ale pewnie jeszcze namaluje wiedźmina.

Kolejny up, powiedziałem że namaluje od nowa i tak też zrobiłem.

Pracuje wciąż nad kolorem, teraz szczególnie nad kolorem otoczenia.
Chętnie poznam wasze uwagi

Maluje na szarym żeby łatwiej było wydobyć odpowiednią jasność i żeby nie męczyć oczu

Operowanie kolorem wciąż jest u mnie na niskim poziomie, dlatego ćwiczę odnajdywanie koloru, ale coraz sprawniej mi to idzie.

Jeśli chcesz pracować na niebieskim to najpierw się zastanów czy chcesz żeby twój obraz miał zimne barwy, ja się zastanawiam nad dokładniejszym doborem tła, jeśli będę używał pośredniej szarości do każdego obrazka mogę stracić ich klimat.

Zacznę ten obrazek od nowa bo dostałem kilka cennych rad na innym forum takie kopiowanie kawałeczek po kawałeczku to złe rozwiązanie, chyba że chciałbym przećwiczyć dobieranie kolorów kolorów w cieniach i światłach.