Polskie Forum Użytkowników GIMP-a

Witam gimpowników :)

Znalazłem stary tablet Wacoma - budżetowy model Volito2 i postanowiłem nauczyć się nieco na nim rysować. Jednak pomimo usilnych starań nie jestem w stanie narysować czegokolwiek prosto. W związku z tym mam prośbę do posiadaczy tabletów z różnych półek cenowych. Chodzi o wykonanie od linijki - takiej plastikowej, nie tej w GIMP-ie ;P paru kresek na waszych urządzeniach i wklejenie w tym wątku oraz oczywiście podanie modelu. U mnie wygląda to tak:
(http://images.tinypic.pl/i/00837/y4cs8j2akktr_t.jpg) (http://www.tinypic.pl/y4cs8j2akktr)
Jak widać kreski ukośne nie wyglądają najlepiej >:(
Czy to jest powodem, że moje bazgroły są koślawe i tablet nadaje się tylko jako podstawka pod piwo? Czy może wszystkie tablety tak mają i to tylko kwestia nabrania wprawy metodą żmudnych ćwiczeń (jeśli tak to jakich)?
Prosiłbym też o oddanie głosu w ankietce. Być może moje oczekiwania wobec precyzji pracy za pomocą tabletu są nierealne i takie rzeczy to tylko na Cintiq?
Z góry wielkie dzięki i pozdrawiam :)

A jak rysujesz na kartce, to kreski są idealnie proste?
Ja niestety nie mam wprawy w rysowaniu na tablecie, więc moje kreski pewnie wyglądałyby jeszcze gorzej. Nawet nie wiem, czy na kartce narysowałabym lepsze, bo w rysowaniu prostych kresek nigdy się nie ćwiczyłam :P
Natomiast rysując w GIMP-ie można uzyskać idealnie prostą linię rysując z wciśniętym klawiszem SHIFT

Jak rysuję od linijki to tak, a na tym tablecie nie. A kółko ołówkiem odręcznie potrafię narysować w miarę okrągłe, tu w ogóle nie daję rady :(. Dlatego pytam jak to jest u was. Co z tego że z Shiftem mogę narysować prosto? Mnie nie interesuje rysowanie kresek tylko rysowanie rysunków, a jeśli nie trafiam pikselami tam gdzie chcę to nic nie zdziałam :(

A na tablecie rysujesz od linijki?? Przecież jak nie potrafisz takiej prostej kreski narysować od ręki na kartce, to na tablecie tym bardziej nie narysujesz, więc co to za bezsensowny test? Tablet nie będzie rysował za Ciebie, ani prostował Twoich kresek.
A jeśli chodzi o zwykłe rysunki, to ja niestety jakoś nie potrafię się przestawić na tablet i na kartce rysuje mi się o niebo lepiej. Jednak nie jest to wina tabletu, tylko mojego braku wprawy i koordynacji. Wiem, że osoby mające taki sam tablet jak mój radziły sobie o niebo lepiej. Może to też kwestia indywidualnych predyspozycji i jeden ogarnie to w kilka dni, a inny musi ćwiczyć kilka tygodni.
@Edycja:
Teraz dopiero zauważyłam, że faktycznie rysowałeś te kreski na tablecie także od linijki. W takim wypadku powinny być proste.

Oczywiście że nie będę rysował od linijki, ale jeżeli tablet zniekształca obraz to jak mam się nauczyć rysować precyzyjnie? Nie miałem nigdy styczności z lepszymi modelami, a ten kosztował jakieś grosze mimo że ma napis Wacom, więc pytam czy to normalne zachowanie tabletu?

Poniżej, na Twoją prośbę wklejam test linii rysowanych przy pomocy linijki. Tablet intuos Pro M. Wielkość obrazu to a4 300ppi (przeskalowałam do mniejszych zanim wrzuciłam na forum). Porównując specyfikację Volito2 do Intuosa pro, to jest duża różnica w rozdzielczości. Volito 1000 lpi a intuos 5080 lpi. Poziomu nacisku są tez różne. Inna sprawa, że do tabletu trzeba się przyzwyczaić. Jak szybko się przyzwyczaisz zależy od twoich predyspozycji i ilości czasu poświęconego na rysowanie na tablecie. Jak pamiętam, ja miałam bardzo duże zaparcie i naprawdę dużo rysowałam. Zaczynałam na tablecie, który kilka lat temu kosztował 120zł marki Genius. Na moje oko, model gorszy od volito2 a jakoś dawałam radę. Rysowałąm zazwyczaj na zoomie i na większych rozdzielczościach, bo inaczej linie były nie precyzyjne. Oczywiście, twój model także do asów nie należy i jest trochę przestarzały. Wacom oferuje modele tańsze, np zastępca bamboo: intous. Może dasz radę zakupić nowszy model?

Tak jak pisałam po edycji, skoro rysowałeś te linie na tablecie od linijki, to jednak nie powinny być takie pokrzywione.
Później sprawdzę na swoim, mam sporo gorszy model niż Hasia ale też Wacom.

@Hasia O dzięki właśnie o to mi chodziło, widzę że ukośne linie to niebo a ziemia w porównaniu z moim. niestety to samo można powiedzieć o cenie :(. Ciekaw jestem jak to wygląda na Intuosach nie-Pro?
Czyli jak rozumiem nie ma szans nauczyć się np. obrysowywać kontury na Volito przy takim pokrzywieniu?

U mnie tak to wygląda: http://i.imgur.com/yIIe7oe.png
Tablet Wacom Bamboo CTL-470/K
Kupiony 3 lata temu, ale nie pamiętam już ceny...

Ja po Geniusie miałam bamboo a6. Dość tani a ile rzeczy na nim namalowałam. Ale tak jak wspomniałam, precyzyjne linie robiłam na zoomie.
Przykład mojej starej pracy na geniusie: http://www.gimpuj.info/index.php?action=gallery;sa=view;id=62994 tam w komentarzach zauważyłam, że podałam dokładną nazwę modelu i właśnie sprawdziłam, że jednak miał wyższą rozdzielczość od volito 2. Jednak zrobiony był z materiałów złej jakości i cały pokrył się głębokimi rysami już po roku. Ale jak widzisz, tablet jak na tamte czasy był bardzo tani. Później kupiłam bamboo i malowałam na nim chyba z 4 lata zanim kupiłam intuosa Pro. Praktycznie większość prac z mojej galerii była malowana na bamboo, który jest dalej sprawny, a przeżył naprawdę intensywne użytkowanie. Codzienne rysowanie po kilkanaście godzin i zalanie kawą go nie zabiły :) a dodatkowo ja nawet nie mam myszki, wszystko na tablecie robię ;) Dalego, jak dla mnie jest szansa, że coś się nauczysz na swoim volito (chociażby koordynacji ręka-monitor :P), ale jednocześnie np. na allegro można szukać jakiegoś modelu bamboo. Nawet używany, to solidne sprzęty.

Dodatkowo, GIMP ma możliwość stabilizacji linii. Pociągnięcia są wolniejsze, ale gładsze.

@be@ dzięki za test, widzę że jest znacznie lepiej, choć nie tak jak tablecie Hasi. Ciekaw jestem jaki wpływ ma tu wielkość obszaru roboczego?

@Hasia Przy takim skillu zakup Intuosa Pro jest jak najbardziej uzasadniony :). Dla mnie najlepiej by było nauczyć się rysować na tym co mam i dopiero myśleć o lepszym tablecie. Myślisz że to w ogóle możliwe przy takich zniekształceniach? Bo jest też teoria żeby uczyć się od razu na dobrym sprzęcie, aby robić szybsze postępy i nie zniechęcić się kiepskimi wynikami wynikającymi z jego niedociągnięć.

A potrafisz dobrze rysować na kartce?
Co do wielkości obszaru roboczego, to najlepiej aby proporcje ekranu i obszaru roboczego tabletu były jednakowe.
Mój tablet ma obszar roboczy o wymiarach: 14,8 x 9,2 cm, a ekran: 38,2 x 21,5 cm i jednak troszeczkę ten tablet wydaje się za mały, chociaż ciężko mi ocenić przy braku wprawy.

Myślę, że jakiś tablet z chociażby z serii bamboo byłby lepszy, taki do 200 zł powinieneś gdzieś znaleźć. Ale jeśli z jakiś przyczyn nie możesz sobie teraz pozwolić na zakup nowszego modelu, to lepiej jest ćwiczyć na takim jaki masz, do czasu aż uzbierasz potrzebną kwotę. Szkoda byłoby tracić ten czas na czekanie. Myślę też, że nie potrzeba nie wiadomo jak dobrego sprzętu, ale jeśli twój jest naprawdę aż tak niedokładny to faktycznie może doprowadzać do frustracji. Z drugiej strony, kiedy dopiero zaczynałam to również miałam wrażenie, że nie potrafię trafić w żaden punkt. Dlatego, dla większej precyzji zaczęłam rysować na zoomie. Próbowałeś sam narysować coś na zoomie i na rozdzielczości co najmniej a5 300 ppi? Jest jakaś różnica?

Pracę wykonana na geniusie pokazałam Ci abyś mógł zauważyć, że nawet na tablecie słabej jakości można się czegoś uczyć. Tak prawdę mówiąc, to później różnice w poziomie moich prac wynikały bardziej z moich ćwiczeń warsztatu niż z tego jakiego tabletu używałam.

@be@ Nigdy nie rysowałem (pomijając jakieś dziecięce rysowanie które każdy ma na koncie). Wiem że powinno się od tego zacząć, niestety akyualnie nie mam warunków na analogową twórczość. Dlatego tak zależy mi na precyzyjnym tablecie.

@Hasia Budżet akurat nie jest problemem, mogę nawet zaraz zamówić Intuosa Pro i mieć go pewnie pojutrze, tyle że uważam iż byłoby to profanacją takiego zawodowego sprzętu, bo to jakby dać Fendera Custom Shop człowiekowi który umie zagrać jedynie 4 akordy. Choć może się mylę i warto szarpnąć się na taki zakup, bo może on dodatkowo zmotywować do nauki? Tylko co jeśli okaże się że dalej nie potrafię narysować kółka?  ;/

A jakież to warunki są do tego potrzebne? Wystarczy pierwszy lepszy zeszyt w kratkę czy blok rysunkowy i ołówek lub długopis. Ja bym nie wydawała kasy na tablet nie umiejąc rysować.

Tabletu, oprócz rysowników, często używają także graficy albo fotografowie do obróbki obrazów.
W przypadku kiedy sam nie jesteś pewny czy będziesz chciał używać tabletu to moim zdaniem nie ma sensu kupować drogiego sprzętu. Co do twojego volito, sprawdź jeszcze jak sprawuje się na większych rozdzielczościach i w powiększeniu. Sprawdź opcję stabilizacji pędzla w GIMP-ie, a także jak wygląda rysowanie w innym programie np Krita. Jeśli jest poprawa, to możliwe, że przede wszystkim brakuje Ci praktyki. Wtedy, moim zdaniem możesz rozważyć zakup nowszego sprzętu, np cos z serii intuos. Ja uczyłam się na tablecie małym bo S, ale wystarczał mi wtedy. Dla innych może być za mały. Z tego co wiem, to niektóre sklepy dają możliwość wypożyczenia sprzętu do domu, a także np sprawdzenia go w sklepie. Masz w swojej okolicy taką możliwość? Sprawdziłbyś jakie odczucia masz z nowszym sprzętem wacoma przed zakupem.

Chociażby miejsce na rozłożenie się i możliwość oświetlenia miejsca pracy. Wolałbym tego tematu nie rozwijać, po prostu aktualnie mogę rysować tylko na komputerze, albo wcale.

@Hasia sprawdzę wieczorem. Do rysowania biorę pod uwagę tylko Kritę, opcje stabilzacji ma mocno rozbudowane, ale nie rzecz w chropowatości kreski, tylko umiejętności utrzymywania prawidłowego kierunku przy długich pociągnięciach. Do tego odnoszę wrażenie że jednak potrzebowałbym większego tabletu, bo ten nie dość że mały, to jeszcze musiałem go mocno scropować, gdyż posiadam monitor 21:9. W sklepie wacoma można wypożyczyć tablet na tydzień, płaci się tylko za przesyłkę no i oczywiście kaucję- pomyślę o tym. Dodam jeszcze że całe to moje rysowanie będzie raczej opierać się na kresce, coś w stylu komiksowym więc pewnie tu wymagania co do precyzji są zwiększone. Przy malowaniu tak jak u Ciebie chyba nie odgrywa to aż takiej roli, a detale rzeczywiście można sobie dopracowywać na powiększeniu.

Skoro chcesz rysować w takim stylu, to nie lepiej i łatwiej w wektorach?
Ja właśnie nie lubię się z tabletem, dlatego tworzę w wektorach.
A co do rysowania analogowego to ja już wolę rysować w półmroku i na kolanie, ale na kartce, niż na tablecie :P

Ja też rysuję w stylu "rysunkowym" np. te ilustracje też robiłam na powiększeniu a są "rysunkowe": http://asheniwa.deviantart.com/gallery/
Ja raczej wszystko robię na powiększeniu. Wymusza to na mnie głownie praca na dużych formatach ale i także właśnie mniejsze panowanie nad linią na tablecie. Nie ukrywam, że nawet po kilku latach malowania na tablecie większą precyzje pociągnięć i tak mam rysując tradycyjnie. Sama aktualnie używam programu, który ma bardzo rozbudowane opcje lineartu (korekta linii, stabilizacja itp) bo jest to program, który głównej grupy użytkowników szuka wśród rysowników mangi, ale jak widać nadaje się także doskonale do bardziej realistycznych obrazów.

@be@ Wektory biorę pod uwagę, jednakże na późniejszym etapie pracy, bo najpierw trzeba mieć jakieś szkice - w przeciwnym razie wyjdzie to zbyt graficznie. Tak naprawdę całe to rysowanie jest mi potrzebne do innego, większego projektu w skład którego wejdzie też animacja. No ale na razie moim celem jest okiełznanie narzędzia.
Liczę że inni użytkownicy forum też wezmą udział w ankiecie, Bardzo jestem ciekaw jak to naprawdę jest z tymi tabletami.

@Hasia O właśnie w tym kierunku bym chciał jak te Twoje projekty postaci. Tak sobie oglądam jak ludzie rysują na Twitchu i widzę że często mają małe powiększenia, a mimo to maziają raczej precyzyjnie. A może mi się po prostu wydaje ;)
Próbowałem obrysować konturem kółko w Kricie na powiększeniu i słabo to póki co wychodzi.
(http://files.tinypic.pl/i/00838/bys8vl3tgouf_t.jpg) (http://www.tinypic.pl/bys8vl3tgouf)

Spokojnie, mi wyszłoby podobnie, jeśli miałabym to zrobić odręcznie ;D i odrysowałabym te koło zapewne narzędziem do rysowania okręgów i elips w moim programie :P i tak jak mówiłam, program na którym aktualnie pracuje ma korekcję linii i stabilizację ;) W GIMP-ie rysowanie tych postaci poszłoby mi trochę oporniej. Kiedy mam mniejsze powiększenie stosuję większą stabilizację pióra, ale wtedy pociągnięcie jest wolniejsze i nierzadko trochę opóźnione w stosunku do ruchu reki i zdarza się że i tak muszę poprawić linie, więc nawet na moim tablecie nie wszystko jest takie proste jakby się mogło wydawać :) ale sporo to też kwestia ćwiczeń, mimo, że pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Moja rada, jeśli naprawdę masz zamiar rozwijać się w rysunku i animacji to naprawdę zastanów czy jednak nie warto ci kupić jakiś tańszy model wacom one albo intuos (bez pro) a później sam się przekonasz czy potrzebujesz droższych/lepszych sprzętów.

A jaki to program? Clip Studio Paint? Wacom One z tego co się orientuję to następca mojego Volito. Czy w czymkolwiek będzie lepszy? A jeżeli już miałbym kupować tablet to jak wspominałem raczej brałbym większy, a Intuos M to koszt około 800 zł. W takim wypadku wolałbym od razu dołożyć te 500 zł i kupić Pro, zwłaszcza że ma na wyposażeniu opcję bezprzewodową

Np rozdzielczość, wacom one ma 2540 lpi a volito 1000 lpi (im większa rozdzielczość tym lepiej trafić w piksel, tak jak to ująłeś w którymś poście wcześniej), poziomy nacisku wacom one ma dwa razy więcej. Szybkość volito to 98 punktów na sekundę wacom one 133. Zatem różnice są widoczne. Tu specyfikacje jednego i drugiego:
http://www.mediaexpert.pl/tablety-graficzne/tablet-graficzny-wacom-one,id-268457#tab_description
i
http://www.komputerowiec.pl/114078-wacom-volito2-ctf420gen

Jeśli kwestia ceny nie jest dla ciebie taka istotna, to nie widzę problemu. Wcześniej zdawało mi się, że ubolewałeś troszkę nad ceną modelu, który sama posiadam.
Proponowałam tańszy model, abyś mógł w ogóle zorientować się czego naprawdę potrzebujesz itp i czy aby na pewno profesjonalny sprzęt jest ci tak niezbędny na etapie na którym jesteś. Ale, jak 200 zł. czy 1200 nie ma takiego znaczenia to śmiało, lepiej wziąć Pro. Ma np. odczyt nachylenia, funkcję toucha, wiele programowalnych przycisków w tym pierścień dotykowy, dwa razy większą rozdzielczość i dwa razy więcej poziomów nacisku niż wacom one. Ma również kilka rodzai końcówek, miękkie, sprężynową, elastyczną i kilka standardowych. No i ta bezprzewodowość. Trzeba też pamiętać, że na tablety z serii Pro potrzeba więcej miejsca na biurku :P

Co do programu, to tak jest to clip studio paint.

Za 200 a5 nie kupię, 800 a 1200 nie ma dla mnie aż takiego znaczenia, bo życie mnie nauczyło, że budżetowe rozwiązania często w praktyce okazują się droższe i to nie tylko finansowo, choć wolałbym takiego wydatku w ogóle uniknąć.
Fajny ten Clip i do tego niedrogi, widzę że ma nawet laleczki do ustawiania w 3D, to by było duże ułatwienie dla noobka :)