Polskie Forum Użytkowników GIMP-a

Pewnie wielu już zauważyło,że Gimp i Photoshop rywalizują ze sobą pod wieloma względami. Szczerze mówiąc miałam to głęboko w poszanowaniu. Jednak dzisiaj na jednym z for komputerowych rozpoczęłam wątek pt. "Jak uzyskać efekt obrazka bez tła w gimpie" i przedstawiłam swój mini-toturial. Jeden z użytkowników zacytuję,napisał mi:
Po co używać tego debilnego gimpa skoro jest 100razy lepszy photosop gimpa używają amatorzy i tyle
Zdenerwował mnie ten komentarz bo jakim prawem ten ktoś ma oceniać jakim programem się obsługuję? Nie było to wcale forum o Photoshopie,więc tym bardziej jest to komentarz nie na temat. Sorry,ale dla mnie to zwyczajne chamstwo.

Uważam podobnie, ale ja mam swoje zdanie na ten temat i mocno się go trzymam ;) Generalnie o takich ludziach myślę sobie, że jeśli to program decyduje o ich umiejętnościach to ja szczerze im współczuję. Naprawdę dobry grafik potrafi w każdym programie zrobić coś, co usadzi "ujadaczy", choć nie przeczę, że w niektórych programach niektóre rzeczy robi się trochę dłużej lub inaczej.
Z resztą ...pozwolę sobie przytoczyć pewien tekst odnoszący się co prawda do fotografii, ale doskonale pasuje do tej sytuacji:
“Amator martwi się o sprzęt, profesjonalista martwi się o kasę, a mistrz martwi się o światło.”

Zwykły przykład trolla, nie karmić :)
Usuwać, jeśli ma się uprawnienia, prawda Raven77? :P

Dawno dawno temu, (czyli jakieś 7-8 lat) kiedy jeszcze nie znałam GIMPa miałam inny program  ( nazwy nie napisze, bo nie pamiętam) postanowiłam usunąć mojego kuzyna ze zdjęcia >:D . Przy pomocy tego programu oczywiście. I wyszło. Później powtarzałam mój "wyczyn" w programie Paint. I wyszło porównywalnie (a może nawet lepiej) niż w programie graficznym. Jak to powiedział swego czasu mój nauczyciel informatyki: ,, nie ważne czym się je, ważne co" (przynajmniej tak wynikało z jego wypowiedzi). i pod tym chętnie się podpisuję.
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, ważne jest żeby przy okazji nikogo nie obrażać.

Jest różnica między wyrażaniem swojego zdania a impertycją,prostactwem i kompletnym brakiem kultury. Jakim prawem ktoś może nazywać mnie amatorką tylko z tego powodu,że używam gimpa?

http://www.gimpuj.info/index.php/topic,277.518.html (http://www.gimpuj.info/index.php/topic,277.518.html) To jest temat od tego typu... dyskusji?

Ja prawie wszystko w Gimpie robie i moim skromnym zdaniem jest to świetny program ^^
Plusy:
-Dobry program graficzny
-Mało zajmuje miejsca na dysku (Photoshop to wooohhooo(GB)) Nie zebym cos sugerował :P Bo myśle ze wszystkie programy sa dobre , ale trzeba mieć fantazji troche i umiejętności :D
-Po jakimś czasie da się go opanować
Minusy:
-Jak dla mnie ... Brak :P

w Gimpie można wykonać prawie wszystkie efekty co w Photoshopie (jak i nie wszystkie), więc myślę że to Gimp jest lepszy, bo darmowy :D :)

Ja mam i gimpa i photoshopa. Co prawda uczę się photoshopa, ale nadal do robienia grafik powracam do gimpa. Photoshop fajnie obrabia zdjęcia, ale już połączyć kilka zdjęć w jedną grafikę wolę w gimpie. Jeden minus gimpa to dodawanie czcionek (jak dla mnie) wolę to robić w innym programie, ale to już taki mały szczegół. jak dla amatora gimp jet lepszy, ponieważ nie ma opcji, którym amator by nie podołał, za to w photoshopie jest dużo opcji, z którymi człowiek, który nie jest grafikiem, czy nie był na kursie photoshopa nie umie sobie poradzić. Gimp jest także łatwiejszy w obsłudze. Nie mówię, że photoshop jest gorszy, ale każdy ma swoje wady i zalety. Do obróbki zdjęć włączam photoshopa, za to do robienia grafik włączam gimpa.

Ja w tej chwili mam Gimpa 2.7.4 i taka moja opinia :

Według mnie jeśli chodzi o efekty i to co można  w nim zrobić to photoshop jest lepszy ale jeśli ktoś się nie zna na grafice to Gimpa 2.6 starcza bez problemu choć jeśli chodzi o bardziej zaawansowane efekty to zaawansowane jest trudny do opanowania po kilku dniach. No i gimp ma dużego plusa za to jest, że jest darmowy ;)

Ciekawe czy ten troll ma legalnego Photoshopa chociaż?

Ja widziałam tutoriale na MSPaint - nie wiem, po co ktoś miałby się męczyć z tym programem, ale jak ludzie chcą (i osiągają fajne efekty przy tym), to czemu mam się ich czepiać?

No nie sądzę żeby taki troll wydał około 2 200 zł za photoshopa cs5 ;)

taak kochane święte wojny zawsze o to samo czyli FLOSS vs. Najlepsze komercyjne programy/kombajny multimedialne(Photoshop), i inne (np. Windows i Mac OS), jakos nikt MyPainta czy PaintNETa czy nawet Corel Photo Paint z GIMPem nie porównuje. Takie porównanie nie jest nic warte, a prawdziwa wartość grafika to nie program lecz wyobraźnia i umiejętności grafika (ale fajniuchna sentencja mi wyszła :D)

Nie ma dyskusji, PS jest duzo lepszy, tylko, ze inna sprawa, ze w GIMPie tez mozna zrobic cos dobrego, na prawde dobrego ;-)

Tu nie ma co dyskutować. Wiadomo że PS to bardzo zaawansowany program. Jednak są wątpliwości co do innych kombinacji. GIMP vs. WMP. GIMP vs Deviantart. GIMP vs Windows. vs Chrome. vs IE 8 vs Paint i wszystko!

Co do autora tematu a raczej jego problemu wyżej opisanego to się dziwię. Denerwujesz się jakby ktoś wypomniał bolesną prawdę. Denerwuje mnie to jak gada jaki jest do przodu. Wpadłbym do jego galerii i śmiałbym się z jego sygnaturek. Profesjonalista się znalazł haha! Mądry człowiek oleje trola. Nie ma co się użerać z głupszym jak on i tak o GIMPie słyszał tylko gdzieś przypadkiem. Z takim nastawieniem to niech sygnaturki robi. Czekaj jak mu się wena skończy.

Osoby co miały okazję wykorzystać PSa w tych 60% (co jest już naprawdę dużo bo PS nie kończy się na warstwach) to mniej więcej wiedzą do czego służy program. Ci co wykorzystali go do maksimum to wiedzą dla czego PS a nie inny program.

Starałem się wycisnąć z GIMPa tyle samo co z PSa ale cudów nie ma. GIMP na pewnych momentach się potyka. Tematy tego typu to nadzieja dla tych co są fanatykami GIMPa że coś jeszcze się w tym temacie wymyśli.

To jest nasza prywatna sprawa w czym "lubimy chodzić". Jak ktoś napisał wyżej każdy ma swoje wymagania a liczy się to co z tego wyjdzie. Do obrazka nie jest przypisany program ale autor.

lion Ty żyjesz :O

Jasne, że Photoshop > GIMP. Taka bolesna prawda.

Może i taka prawda, ale trzeba szanować użytkowników i Gimpa i PS. (głębokie to jak brodzik)

A moje zdanie w tym temacie jest jasne: Zlewam to ciepłym moczem. I wam też tak radzę. Przycisk Ignore i tyle.

Mam zgoła odmienne zdanie. Nie jestem w stanie powiedzieć, że Photoshop jest LEPSZY od Gimpa, o nie. Co najwyżej ma bardziej intuicyjny interfejs. Jestem zielony  [lp] o taki w gimpie, używam go dopiero od niedawna i czasem tak są pochowane te opcje, że głowa pęka. Oczywiście szybki retusz, podkręcenie barw - OK, wychodzą na remis, ale żeby coś zakryć, ukryć zmarszczki, zrobić jakieś półprzezroczyste mazy - photoshop daje zadowalający wynik 2x szybciej... w moim przypadku z 5 razy ;).

To najgłupszy możliwy argument moim zdaniem.

To nie argument, to subiektywna opinia. Dodatkowo zaznaczyłem, że wcale nie robi to photoshopa lepszym narzędziem. Gimp po prostu ma powalone nazwy funkcji, przez co jest mi się w nim trudniej odnaleźć. Może jak się w końcu nauczę, to GIMP okaże się lepszy na moje potrzeby?

No właśnie, w mojej subiektywnej opinii GIMP jest bardziej intuicyjny niż Photoshop. Więc po co o tym wspominać?

Ja też tak uważam, według mnie Fotoszop niektóre funkcje ma umieszczone w totalnie bezsensownych miejscach, a niektóre nazwy są wręcz przedszkolne. GIMP jest do bólu logiczny i to lubię.
Ale nie zaprzeczam, że jednak PS ma szersze możliwości i wiele rzeczy pozwala zrobić łatwiej/szybciej.

Kwestia intuicyjności wyjaśniona - dla mnie także GIMP jest łatwiejszy w obsłudze. Jeśli miałbym wybrać coś z Photoshopa i zaimplementować w GIMP-ie to pewnie byłyby to warstwy 3d. Nie jest to nic dla mnie ważnego, po prostu chciałbym w przyszłości nieco musnąć grafiki 3d i wykorzystać w GIMP-ie (chociaż do obracania obiektów wokół własnej osi wystarczyłby blender, to możliwość robienia tego samego w GIMPie na pewno przyśpieszyłoby pracę).
Czy ja wiem, większość z nich jest bardzo precyzyjna. Osobiście mam zastrzeżenie jedynie do kilku filtrów (np. predator), ale w zasadzie to trochę za mało żeby się tym przejmować.