Ano właśnie. Dlatego jak ktoś chce taką animację zrobić, to sobie na chwilę wrzuca tę wtyczkę, a tą do png chwilowo gdzieś przenosi. Jednorazowo to nie jest duży problem, ale na dłuższą metę używanie tego faktycznie jest uciążliwe. Dlatego jeśli to tylko na potrzeby nagrania filmiku, to najprościej zapisać każdą warstwę jako osobny obraz PNG i sobie zapuścić pokaz slajdów w przeglądarce obrazów.
Dlatego zapisuje wszystko w xcf, a później podmienię pliki do rozszerzenia APNG i zrobię animacje. Mam tylko nadzieje, że xcf nie popsuje jakości.
Pobawiłem się z tym APNG i jest problem. Otóż to rozszerzenie (APNG) nie współgra z PNG. To działa na zasadzie, albo - albo. Dwóch rozszerzeń jednocześnie nie można mieć. Gdy mam wgrane APNG to zwykłe PNG otwiera tak -
http://imgur.com/IOi01bR Trzeba będzie to jakoś przekonwertować na APNG...
Dzieje się tak ponieważ plik PNG który chcesz edytować jest zapisany z przeplotem Adam7 (to algorytm przeplotu stosowany w obrazach PNG). APNG nie toleruje tego i dlatego tak to się dzieje. Rozwiązanie problemu.Otworzyć plik nawet w systemowym Paint-cie i zapisać bez przeplotu.
Zauważyłem, że nie wszystkie PNG otwierało w takim stanie. Kiedy pobrałem jakiś obraz PNG z internetu (prawdopodobnie bez przeplotu Adam7), wszystko było ok. Dopiero po mojej edycji nie dało się ich odtworzyć (zawsze używałem funkcji przeplot adam7), po wgranym APNG.
Na domiar złego mój monitor zaczął się psuć i nie mogę dokończyć animacji. Mogę się nie odzywać jakiś czas, więc proszę administrację o nie zamykanie wątku.
Tutoriale
