Bardzo ładnie wywołane. Dół mógłby być jaśniejszy Rozumiem, że w tradycyjnej ciemni wołane?

Pierwsze do kwadratu albo delikatnego poprawienia.
Co wgl robią te gradienty na górze i dole? 
Ćwiczenie i nauka, bo widzę zalążki talentu.

W teorii dałoby się małą blendą odbić w sufit - ale nigdy tego nie testowałem. Insza rzecz ile tak uzyskamy światła - wbudowane niestety liczba przewodnią nie grzeszą. Nie wiem też jak się sprawdzają dyfuzory na wbudowane lampy, ale podejrzewam, że szału nie ma.
Patrząc na te zdjęcia obstawiam odbijanie od sufitu ale czym i jak?

chodzi o kolorystyke?
saturacja calosci w dol i zafarb calosci na braz.

a i chmury wyciagane ewidentnie z negatywu

Heliosa przykręcaj do f/2,8 bo lubi przekłamywać - wiem co mówię, bo znam to z autopsji. Chyba ze masz duuuużo czasu i nadmiar klatek do zużycia (ew. statyw do nieruchomych obiektów). Jedyna mikroregulacja jaką tu się da stosować to ta na czuja Jak chciałbyś kiedykolwiek chwycić za coś dłuższego - np 200/300mm to koniecznie bierz stare lunety z zakresem powyżej f/8 (najlepiej do f/32) inaczej nieraz nie otrzesz się nawet o ostrość.
Jakby co, to pisz na priva, bo przechodziłem etap długich manuali długo i konkretnie i może będę mógł conieco podpowiedzieć.
BTW. Nie wiem czy istnieje przejście bagnetu z sony na m42 z potwierdzeniem AF - ja w końcu wyłapałem tą drobną różnicę miedzy "jest potwierdzenie - drobny ruch (odległością nie pierścieniem) - żyleta".

Odnośnie kolorów (tak oglądowo bo na lapku mam matrycę nienajwyższych lotów). Liść spójny, WB wporzo, ciutkę więcej kontrastu by się mogło przydać. Kitałka też fajna, troszeczkę więcej cieni na krzywych i kontrastu trochę na samych oczach. Kaktus najsłabiej - aż się prosiło o trochę więcej ostrego. WB też jakieś takie nietrafione - niby, że kliszowe, ale nawet na kliszę zbyt duża dominanta niebieskiego - "kliszowy" balans byłby bardziej mdły - a coś takiego byłoby wynikiem nieprawidłowego wołania.

Podsumowując widzę postęp, czekam na więcej (żeby się w wolnej chwili poczepiać ), i ewentualnie proponuję dorwanie smeny symbol na chodzie i porobienia na kliszy. Nic tak nie uczy myślenia podczas robienia jak surowy analog. Poza tym jest mała, lekka i do zabrania wszędzie - więc może jakiś ambitniejszy temat?

Takie zdjęcia tez przychodzi robić - a kontekst bywa różny tak jak i zamówienia.

Celowy zabieg - nie jest za ciemno - jeśli widzisz tam czerń to monitor do kalibracji ;p i po rysach widać działanie blendy - mocniejsze doswietlanie splaszczyloby, a zalezalo mi na takim "uprzestrzennieniu" twarzy i uwypukleniu rysow. Jasne tlo także celowo - ciemne zmieniłoby klimat zdjecia na jakis taki "bandycki" portret.

Calii jakie masz doświadczenie z fotografią? Bo sądząc po tych tekstach znikome.
Dobry sprzęt nie definiuje co z niego wyciągniesz. Robienie "pstryk" to jak stawianie kropki na końcu złożonego zdania, i nie jest tak, że robię pstryk. Wypracowany konkretny światłocień , odpowiednie ustawienie osoby, dostosowanie aparatu do konkretnego zadania - czy to brzmi jak "tylko pstryk"?
Wiesz dlaczego większości ludzi podobają się zdjęcia "z rozproszeniem uwagi"? Bo w każdym z nas jest podglądacz. Taki jest fakt, nie wierzysz - spytaj socjologów.

"Fakt jest zawsze głupi. Zresztą bierze je diabeł i statystyka."
Znów posługuję się cytatem z Nietzsche'go. Kto zrozumiał temu na zdrowie wyjdzie

Statystyka, jakkolwiek przydatna do np. oceny rzeczywistości, niewiele ma wspólnego z faktycznym stanem. Wszak gdyby wierzyć w statystykę przyszłe pokolenia powinny być mądrzejsze - gdy tymczasem oglądają spongeboba

A tak na marginesie - zdaje się, że istnieją statystyki forum publicznie niedostępne i one mogłyby być przydatne dla statystyki wzrostu zainteresowania forum w trakcie roku szkolnego np. Chyba, że mi się coś poplątało. Niech się Ziomiosław wypowie na ten temat bo mogłem coś pokręcić/ mieć napad iluzorycznej zlej wróżki Statystyki (niepotzrebne skreślić).

Pierwsze testy nowego sprzętu za mną
Oto próbki:

http://www.gimpuj.info/gallery/94/6562_17_01_14_9_22_50_0.jpg

http://www.gimpuj.info/gallery/94/6562_17_01_14_9_22_51_1.jpg

sprawdz maila, bo mam zastrzezenia ( przez ktore nie sposob wypelnic calej ankiety ) .
Jakas mala ta grupa osob badanych. Dziwnie mala. Przynajmniej wg mnie.

Odgrzebuje stare smieci - a nuz ktoś zajrzy ;p





I difak na dokladke!


wiecej tu: https://www.facebook.com/KrzysztofWyrembekFotografia

U mnie sie bardzo powiekszylo wiec po kolei
1 Canon 5D m3 + 2x16 x266 kingstona + newell lp06 zapasowy
2 24-105 f4
3 17-40 f4
4 85 f1,8
5 okolofotograficznie to wypada wspomniec monka eizo cg223w
6 przetwornica jakby pradu zabraklo w terenie  
7 lampy 400Ws Digital Pioneer 3 - http://fripers.pl/product_info.php/info/p2111_Lampa-studyjna-DPIII-400-Jinbei.html
8 softy 100x70 parasolkowe, garnki, beauty dish, wyzwalacze, gridy, blendy i takie tam.

OD ponad roku temat nieaktywny moze czas na kosz?

czcionki caly zestaw sprawdzone wsadzone i do folderu i na windows/fonts.
generator tez sprawny.
Prostymi rzeczami bym nie zawracal gitary  

EDIT: walidacje przechodzi. Konsola przegladarki nie pokazuje bledow css. wymiana fontface tez nic nie daje, wywalenie daje rezultat tylko w h1.class (i to taki polowiczny) w .class niet. chytry lisek zaczyna mnie wnerwiac juz.
 OBRAZOWO ZEBY BYLO:
1. Tu jest ok wszystko

2. tu ciagnie w gore fonty wszystkie jakby padding pomijalo zupelnie.


Moze ja glupi jestem ale ta sama przegladarka i pliki to powinno sie bujac tak samo chyba nie? 
Nie wiem juz skad ten bunt displayowy <faceplant>